Zdawalo by sie ze przegrana drugiej kadencji rzadow prezydenckich Lecha Walesy oddalila od nas wizje drugiej Japonii w ktora Polska miala sie przeistoczyc na mocy swiatlych dekretow wyzej wspomnianego prezydenta .Coz , sami jestesmy sobie winni, ze zamiast kraju wschodzacego slonca i kwitnacej wisni inny premier z innej bajki zafundowal nam Zielona Wyspe.
A Japonia?
Przypominam sobie taka bajke -zagadke z odleglych lat powojennych. Pytaniem bylo ,jak zmienic Polske w kraj dobrobytu? Ano wypowiedziec Ameryce wojne wzorem Japonii i te wojne wzorem Japonii przegrac, a USA w ramach rekompensaty za doznana kleske uczyni z nas panstwo wysokiej techniki i przodujacej gospodarki na wzor tejze Japonii ..
Niestety nie wykorzystalismy ani jednej szansy by stanac w szrankach ze Stanami , choc tzw casus belli byl i to niejeden.
Wspomne tu chociaz notoryczna odmowe wciagniecia Polski na liste krajow bezwizowych co slusznie odbieramy jako policzek albo cios ponizej pasa . (patrz przypadek posla Biedronia ).
Dla pocieszenia musze dodac, ze wbrew oczekiwaniom nie Zielona Wyspa a jednak przeslanie z dalekiej Japonii zagoscilo w naszym kraju.
Pamietam z lat 60 tych krazaca w drugim obiegu szeptanym bajke (?) o tym jak to w japonskich zakladach produkcyjnych i nie tylko ,zagoscily w dostepnych miejscach
figury -wierne podobizny bossow , szefow , kieownikow i innych dyrektorow i kazdy z pracownikow mial prawo przylac takiemu bossowi w morde , kopnac w posladek i znokautowac. Plucie ze wzgledow higienicznych bylo zabronione .
I patrza szefowie -bossowie z ukrycia jak narod pracujacy wyzwala sie z nagromadzonych pokladow agresji i frustracji kopiac bijac szefa by w chwile pozniej potulnie tyrac i to ze zdwojona energia.
W Polsce podniosla sie fala glosow ktore nie baczac na cnoty premiera i obozu PO nie zostawiaja na ekipie rzadzacej suchej nitki.
Ba , gdyby krytyka plynela os strony prawicowo- lewicowej ,ale w krytycznym chorze biora udzial
wszelkiej masci media nie wylaczajac prorzadowych z GW no i TV.
Nie wierze ze to wszystko sie dzieje bez przyzwolenia premiera, Jestem pewny ze premier cale to widowisko obserwuje z usmiechem zadowolenia zza firanki (zoltej ?)
Bijcie , kopcie przykladajcie a kiedy juz wam sie skonczy animusz i ochota ,a temat spowszednieje jak katastrofa smolenska, to do roboty !! I to do 67 roku zycia !
Rzad zas pomysli jak tu zapewnic narodowi Chleba i igrzysk!!! Panem et circenses. !!
Z chlebkiem moze byc gorzej boc nie w Kanie Galilejskiej zyjemy ale jesli chodzi o cyrk to juz go mamy i to codziennie .
Inne tematy w dziale Rozmaitości
