Tytuł notki:
POstulat: POdsłuch Obywatelski
Na światło dzienne na ekranach TVP wypłynęły kolejne nagrania kelnerów z Sowy i Przyjaciół.
Za publiczne,państwowe pieniądze POlitycy posiłkują się ośmiorniczkami i rozmawiają o sprawach publicznych i państwowych.
O treści i jakości werbalnej tych rozmów napisano i powiedziano prawie wszystko.
Mało kultury ,dużo chałtury POlitycznej-tak w skrócie...
Ja chciałbym zwrócić uwagę na sprawę legalności tych podsłuchów i ich wpływu na "kulturalność".
Oto wczoraj ( 7 VIII 2017) lub przedwczoraj, w programie "Minęła 20-sta" ,na antenie TVP Info jakaś przedstawicielka PO,uczestniczka dyskusji ,uporczywie wracała do tezy ,że te "POdsłuchy" nie POwinny być przedmiotem debaty, bo są nielegalne i niekulturalne.
Niekulturalnie jest dyskutować na kanwie treści ,które zostały POdsłuchane.
To jest objaw złego wychowania -tak mówiła owa persona z PO,czyli z partii ludzi kulturalnych, przyzwoitych i dobrze wychowanych.
Jest ich tam na przysłowiowe "pęczki"-różne Nitrasy,Szczerby,Grabce....
Pozwolę sobie jednak zaprezentować odmienne stanowisko.
Postawę obywatelską.
Jak wiemy istnieją takie pojęcia jak :nieposłuszeństwo obywatelskie i zatrzymanie obywatelskie.
W określonych sytuacjach mają one rację bytu i zastosowanie.
Dla dobrze rozumianego dobra wspólnego czyli korzystnego interesu społecznego.
Dlatego też postuluję wprowadzenie do obiegu społecznego i prawnego kategorii :
Podsłuchu Obywatelskiego.
Każdy obywatel powinien mieć prawo podsłuchać "obywatelsko" w miejscu publicznym,ogólnie dostępnym każdego funkcjonariusza publicznego (opłacanego z podatków) w imię ważnego interesu społecznego ,publicznego-czyli w sytuacji kiedy taki obywatel ma uzasadnione podstawy do przypuszczenia ,że jego "podsłuch obywatelski" będzie miał istotne ,ważne znaczenie społeczne,publiczne,obywatelskie.
Taki "podsłuch obywatelski" nie może być motywowany jakimikolwiek materialnymi korzyściami osobistymi-nie może być źródłem takich korzyści.
Nie może być elementem jakiegokolwiek niejawnego nacisku czy szantażu.
Efekt "podsłuchu obywatelskiego" ("taśmy") winien być dostarczony do organów państwowych i (lub) mediów.
Każdy funkcjonariusz publiczny będzie musiał liczyć się z możliwością "podsłuchu obywatelskiego".
To taki mój Postulat Obywatelski skierowany do aktualnego obozu władzy i reprezentantów Suwerena czyli posłów-raczej nie do POsłów. Dla nich to będzie zapewne postulat niekulturalny i źle wychowany..
Na marginesie dodam ,iż powyższy Postulat Obywatelski czyli prawo do Podsłuchu Obywatelskiego po raz pierwszy pojawił się w komentarzu pod notką blogera GPS kilka miesięcy wstecz....
