Stary Stary
676
BLOG

Kurkojedzi

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 59

CETA budzi opór lewicowej części naszej sceny politycznej. Są dwa powody. Zacznę od bardziej idiotycznego. Pamiętacie reklamę z babcią, która kocha swoje kurki i nigdy by im w karmie “giemo” nie podała? Wedle zastrzeżeń przeciwników równie mądrych jak owa reklama wraz z podpisaniem umowy trafi do nas genetycznie zmodyfikowane jadło, które od pokoleń prowadzi w Kanadzie do… nie wiadomo czego, ale wedle ostrzegających jest tak szkodliwe, że… też nie wiadomo. Ale tam na 100 hektarów wypada trzech a nie trzydziestu rolników jak u nas. Może dlatego kanadyjska żywność jest tak tania?

Jest i drugi powód podnoszony przez bardziej wyrafinowanych manipulatorów. Oto międzynarodowe korporacje przejmą dzięki tej umowie władzę w krajach, które ją podpisały. Bo jak się Egipt podobnie związał z Wielką Brytanią, to nie mógł podnieść u siebie płacy minimalnej. Kiedy bowiem to zrobił, korporacje oskarżyły państwo przed swoimi sądami arbitrażowymi i te stronniczo obciążyły Egipcjan odszkodowaniami. A Meksyk po podpisaniu umowy NAFTA z USA prawie zbankrutował, bo jest słabszy. Wedle bowiem populistów wolny handel ma na celu podporządkowanie świata korporacjom.

O tym, że rzeczona babcia ukochane przez siebie ptaszki bez zmrużenia oka pozbawia życia i zjada je w rosołku albo i bez, nie było ani słowa w reklamie. Podobnie jak o tym, że to nie korporacje władają światem, a naturalne prawa ekonomii. Jeżeli się ich nie przestrzega, to się przegrywa. Państwo bowiem działa na swoją niekorzyść, kiedy sztucznie podnosi koszta działalności gospodarczej. Międzynarodowe umowy o wolnym handlu na to nie pozwalają i dlatego są tak cenne.

Najweselsze, że w przestrogach przed otwarciem granic i wolnością słychać komunistyczną propagandę o imperializmie, plutokracji i burżuazji, podporządkowującej sobie świat. Tyle tylko, że dawne monstra zamieniono na korporacje.

Epigoni zaś niegdysiejszych demagogów przybierają teraz maskę głupawej babiny, dla ich dobra pożerającej ukochane kureczki, co jest jednak najweselszą stroną współczesnego populizmu.

Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka