Walczaki....

Jak zapewne większość Czytelników pamięta, pan premier Donald Tusk oznajmił ostatnio w wywiadzie dla wiodącego periodyku, że "nie odda Polski bez walki". Społeczeństwo polskie przyjęło to oświadczenie ze zrozumieniem, albowiem mało kto sam się (tzn. z własnej woli) zgłasza do odpowiednich organów....

Po czym...

Pani ministra Mucha oznajmiła, że wbrew sugestiom Najwyższej Izby Kontroli, nie zamierza brać na siebie odpowiedzialności za wyrzucenie w błoto kilku milionów publicznych pieniędzy i w związku z tym nie zamierza składać dymisji z zajmowanego stanowiska. Deklarację pani ministry należy rozumieć jednoznacznie: "nie odda fotela ministerialnego, ba! całego Ministerstwa Sportu, bez walki'.

Po czym...

Pani prezydent miasta stołecznego Warszawa, prominentna działaczka PO stwierdziła, że nie widzi podstaw do złożenia dymisji z zajmowanego stanowiska mimo wyraźnych sugestii płynących nie tylko od obcych pani prezydent ugrupowań politycznych ale również od rdzennego społeczeństwa Warszawy jak i najnowszych "Słoików". Jednym słowem, pani prezydent "nie odda funkcji Prezydenta Warszawy, tak, tak, bez walki"

Po czym...

"Młodzi, dobrze wykształceni" (żartowałem :)) i porządnie zadłużeni członkowie warszawskiego ugrupowania PO, w poczuciu solidarności z panią prezydent Hanną, złożyło deklarację dalej idącą: "nie oddamy Warszawy bez walki". Stanowisko PeOwców, aczkolwiek zrozumiałe w ich sytuacji i z ich punktu widzenia, może jednak trochę dziwić, gdyż Warszawa to nie jest byle jakie miasto i ma swoją pamięć historyczną związaną z walką. Co powinno jednak temperować zapalczywość składających deklarację.

Po czym...

Pewien Leming z południowych rejonów Polski, sprowokowany zmianą systemu nadawania sygnału telewizyjnego złożył - na łonie swojej rodziny - oświadczenie, że: "nie odda TVN bez walki". Następnie udał się do sklepu i nabył drogą kupna-sprzedaży dekoder pozwalający podtrzymać tradycję cowieczornego spożywania słowa płynącego z ulicy.... w Warszawie, oczywiście. Ponadto, w czynie społecznym, w drodze do domu (z dekoderem w reklamówce) wyznał, że nie zamierza również "oddać GazWyb-u bez walki" i zahaczył o kiosk, przedłużając ważność swojej teczki prenumeratora wiodącego - na manowce - szkodnika.

Po czym...

Pan Zenobiusz G., mieszkaniec Dupęcławic, gmina Bolczyn, powiat Frajewo, województwo zachodniopomorskie oświadczył swojej małżonce - która na godzinę przed rozpoczęciem meczu Mołdawia-Polska, zaczęła molestować go i domagać się wypełnienia nałożonych na siebie obowiązków małżeńskich -  co następuje: "nie oddam Ci się bez walki". Przy czym należało to rozumieć, że pan Zenobiusz nie podda się woli swojej małżonki, bez uprzedniego obejrzenia walki polskich kopaczy na stadionie w Kiszyniowie. I nie oddał się do dzisiaj, albowiem - jak wszyscy widzieli - walki w Mołdawii za dużo to nie było.

Po czym...

Trener reprezentacji Polski w kopanej oświadczył, że nie widzi powodów do dymisji z tytułu takiego a nie innego przebiegu i wyniku meczu Mołdawia - Polska. Ponieważ jego team charakteryzuje się m.in. tzw. ambicją należy wywieźć z tej wypowiedzi, że pan trener "nie zamierza zrezygnować z intratnego wynagrodzenia bez walki." Być może sądzi, że w ten sposób i tą walką zrekompensuje kibicom brak walki na samym boisku.

Po czym...

Na zakończenie chciałbym oświadczyć, że powyższy tekst został sporządzony przy wykorzystaniu silikonowej klawiatury, którą to w dniu wczorajszym podarowali mi moi młodzi koledzy z czasów studenckich (panowie: Piotrze i Edwardzie, dziękuję bardzo!). Jak przyznali, chcieli mi podarować albo silikonową lalkę (taką dużą, rozmiar 90-60 -90) albo ową silikonową klawiaturę. Dziękuję, że dokonali właściwego wyboru. A ponieważ klawiatura przypadła mi do gustu, niniejszym oświadczam stanowczo: "nie oddam jej bez walki"...

Co oczywiście będzie miało konsekwencje w postaci następnej notki....

Dlatego już teraz składam potencjalnym Czytelnikom wyrazy współczucia.

Dobranoc Państwu.