Trafiłem wczoraj - na jednym z kanałów TV - na teleturniej pt. "Postaw na milion". Nie oceniam i nie zamierzam oceniać tego teleturnieju. Każda forma upowszechniania wiedzy o świecie godna pochwały jest. Ale zdarzyło się coś, o czym muszę Szanownym Czytelnikom donieść.
Otóż w roli zawodników wystąpiła dwójka młodych (20+), sympatycznych, uśmiechniętych facetów. Pewnikiem studenci - przegapiłem moment ich prezentacji, więc nie wiem skąd są, co robią. Przypuszczam tylko, że studiują.
Obejrzałem tylko fragment ich występu, nie chciałem całkowicie się załamać. Cóż się wydarzyło?
Gra polega na tym, że zawodnicy obstawiają (gotówkę, którą dostają na początku programu) na wybrane przez siebie odpowiedzi na pytania zadane przez prowadzącego (scenariusz teleturnieju), w różnych kategoriach. No i pojawiła się kategoria "Miasto".
Pytanie brzmiało:
Które miasto NIE leży nad Odrą?
Do wyboru młodzi Polacy mieli cztery miasta:
- Szczecin
- Świecko
- Wałbrzych
- Wrocław
Panowie zawodnicy byli nadzwyczaj ostrożni, bo obstawili 3!!!!! miasta:
- Świecko (???)
- Wałbrzych (bo to gdzieś na Śląsku)
- Wrocław (dlaczego?, nie powiedzieli)
Kasę, którą postawili na Wrocław i Świecko oczywiście stracili.
No i co robić?
Jestem świadomy, że nie wystarczy dużo wiedzieć, aby być mądrym człowiekiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Tu bywam: https://twitter.com/starywrocek
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo