Jesteśmy po expose nowego premiera a przed lamentami opozycji. To będą ciekawe wystąpienia bo pokażą kierunek i styl, w jakim opozycjoniści będą się odnosić do nowego/starego rządu.
Co do treści expose trudno się przyczepić. Mogło być krótsze ale i dłuższe - pamiętamy tyrady Tuska. Mogło być bardziej szczegółowe ale i bardziej ogólne. Co kto woli. Wszystkim się nie dogodzi.
Jest parę spraw, które dają mi podstawy do optymizmu.
Po pierwsze, ma dobry background jeśli chodzi o wartości patriotyczne. I nie jest to z jego strony żadna kokieteria: on tak myśli i czuje. I rozumie znaczenie wartości patriotycznych.
Po drugie, jest świeży w polityce. Co daje mi nadzieję, że nie będzie się zachowywał jak "dożywotni" poseł i posługiwał wyłącznie językiem starych, zasiedziałych partyjniaków i parlamentarzystów. Co daje mi nadzieję, że będzie w stanie odrzucić politykę opartą na układach typu "ręka rękę myje". Kto wie, może wreszcie zaczną się liczyć kwalifikacje i kompetencje a przestaną znajomości.
Po trzecie, ma aspiracje. Podejmuje ryzyko, którego nie musiał podejmować.Mógł sobie bankować, mógł sobie spokojnie wicepremierować (ministrować). Teraz będzie ponosił odpowiedzialność i za siebie i za innych. I nie będzie mógł liczyć - jak typowy polityk - na jakąkolwiek ulgę. Choćby ze strony partii. Zwróćcie uwagę, Platforma broniła Tuska i Kopacz bez wątpliwości i wbrew faktom. Morawiecki nie może liczyć na taką życzliwość i wierność ze strony PIS i ZP.
Po ostatnie, jest po prostu dobrze wychowany. Który nowy premier dziękował na początku poprzednikowi? Widać też, że rozumie znaczenie Rodziny co daje nam nadzieję, że dorobek PBSz nie zostanie zmarnowany.
Wielu zarzuca mu, że jest (był) banksterem. A kim powinien być, żeby zyskać powszechną akceptację? Spawaczem? Mieliśmy już człowieka z ludu - malarza kominów. Dobrze było? Ktoś tęskni?
Cóż, PMM nie jest może oratorem a i dykcja nie jest mistrzowska niemniej odebrałem to expose pozytywnie. Pozytywnie, bo PMM nie dał mi powodów do mojego osobistego wotum nieufności.
Jak będzie nie wiem. Póki co, PMM zasługuje na szansę.
