Odpowiedź wydaje się prosta – bo Austria i Węgry już zabrały swoje złoto, a inne kraje myślą
żeby zrobić to samo. A dlaczego? Dlatego, ze Bank Anglii dopuścił się czynu, dotąd nie mającego precedensu w historii cywilizowanych, demokratycznych państw. Czynu, który gdyby się wydarzył w np. Korei Północnej, Rosji czy innym tego typu kraju, to wzruszono by prawdopodobnie tylko ramionami i skwitowano prawdopodobnie że „nie ma co się dziwić” . I właśnie dlatego, że w tych krajach cywilizowane zasady raczej nie obowiązują nikt swojego złota w Korei Północnej czy Rosji w depozycie nie trzyma.
Za taką ostoję cywilizowanych zasad i demokracji uchodziła w świecie finansjery do 2018 Wielka Brytania. I dlatego w Banku Anglii wiele krajów trzyma swoje rezerwy złota.
Ale to się w 2018 roku zmieniło,
Co się stało?
Pod naciskiem rządu USA Bank Anglii odmówił wydania złota zdeponowanego przez rząd Wenezueli.
Mówiąc wprost Bank Anglii pod naciskiem USA skonfiskował złoto Wenezueli.
W krajach, posiadających swoje złoto w Banku Anglii wybuchła wówczas wydaje się prawdziwa panika i w stolicach tych krajów zaczęto sobie zadawać pytania co się stanie jak rządowi USA nie spodoba się ich działanie. Czy Bank Anglii pod naciskiem USA skonfiskuje również wówczas i ich złoto?
Swoim wiernopoddańczym czynem wobec USA, Bank Anglii wydaje się zniszczył w oczach państw swoją wiarygodność, jako bezpiecznego miejsca przechowywania złota. Kraje, posiadające swoje złoto zaczęły myśleć jak najszybciej zabrać swoje złoto z Banku Anglii. Najszybciej zrobiły to Węgry i Austria. Teraz robi to Polska. Prawdopodobnie w kolejce czekają już następne, o czym wkrótce powinniśmy usłyszeć.
