Wyhodował nam Aaadaś ludzi honoru, którzy mają tyle honoru co ja brudu za paznokciami.
Którzy mają tyle honoru, że nie mają nawet jaj, by stanąć za rzędem pół darmo wynajętych klakierów (dla niepoznaki nazywanych obrońcami).
Którzy nie mają odwagi, by przyjąć na klatę nawet takiego potworka jakim jest "proces" przed "niezawisłym" sądem III RP.
Wczoraj kurzajka na dupie, dziś podejrzenie o Alzheimera , jutro grzybica paznokcia - zawsze znajdzie się przyczyna trwale wyłączająca stawanie przed sądem.
Towarzysze szmaciaki cieszą się. W końcu żyjemy w państwie prawa. W państwie prawa czyny karalne przedwaniają się i najważniejsze są procedury. W tym samym państwie prawa, z takim zadowoleniem, przyjmuje się informacje o ściganiu faszystowskich i nazistowskich zbrodniarzy. Różnych Pinochetów czy Demianiuków. Żadna demencja starcza, wózek inwalidzki czy ślina cieknąca po policzku nie zatrzymają nas w rozliczaniu zbrodni II WŚ, co nie Towarzysze Szmaciarze?
PS. A w państwie prawa taki Staruch dalej siedzi bez wyroku. Od razu widać, że za grosz u niego honoru...
"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." ks. J.Tischner
A jo godom, że jest prowda, cało prowda i cało prowda całom dobem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
