Poseł założył think-tank, który pisze opinie nt. rynku tytoniowego w Polsce. Opinie pisze na rzecz koncernu British American Tobacco (BAT). Jednocześnie poseł interpeluje w sprawie stawek akcyzy od papierosów bo jako ex-korwinowiec-wolnościowiec szczerze przejęty jest zjawiskiem palenia czarnego tytoniu tj. tytoniu nieopodatkowanego.
Ani think-tank tj. Fundacja Republikańska ani BAT nie informują ile kosztowały "ekspertyzy". Sam Wipler nie informuje ile kosztuje Jego szczere przejęcie czarnym tytoniem.
Kilkanaście dni temu poseł deregulator wprowadził w konfuzję sporą część blogerów S24 tekstem o podwojeniu liczby komorników w Polsce. Dyskusja pod postem dowodzi, że poseł-deregulator nie ma zieonego pojęcia o temacie, którego dotknął. W ogóle dyskusja winno być w cudzysłowie albowiem główny zainteresowany po dzień dzisiejszy nie potrafi odpowiedzieć na proste pytania komentatorów (w tym moje).
Komu może zależeć na podwojeniu liczby komorników? Bankom? Firmom windykacyjnym? Komu pisze opinie FR i dla kogo lobbuje Wipler?
Czy szczere zaangażowanie w deregulację akurat zawodu komornika opiera się na modus operandi czarnego tytoniu?
Gdzie jest CBA?
"W sferze publicznej najbardziej interesują mnie odpowiedzi na trzy pytania: "kto za tym stoi", "kto za to płaci" i "kto za to beknie"".
więcej tutaj
"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." ks. J.Tischner
A jo godom, że jest prowda, cało prowda i cało prowda całom dobem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
