Komentuj, obserwuj tematy,
Załóż profil w salon24.pl
Mój profil
Planowany przekop Mierzei Wiślanej/ forsal.pl
Planowany przekop Mierzei Wiślanej/ forsal.pl
Syringa-vulgaris Syringa-vulgaris
5710
BLOG

Po jaką cholerę przekopujemy Mierzeje Wiślaną?

Syringa-vulgaris Syringa-vulgaris Transport Obserwuj temat Obserwuj notkę 169

Nie wiem, jak bardzo twarde narkotyki trzeba zażywać, aby twierdzić , że przekopanie MW to fantastyczny pomysł. Nie tylko pod względem przyrodniczym jest to katastrofa- mamy naprawdę niewiele tak wzorcowych ekosystemów, straty będą nieodwracalne. Jednak pierwszorzędny idiotyzm, to względy ekonomiczne- koszt 800 000 000, a według nowych szacunków nawet do 1 200 000 000zł, a pogłębianie Zalewu Wiślanego, który przy dobrych wiatrach  da się przejść w woderach z Krynicy do Tolkmicka, to koszt oscylujący od 6 000 000 do 12 000 000 zł ROCZNlE ! Jest to jedna z najbardziej kosztownych (zaraz po budowie gazoportu) w Polsce planowanych inwestycji w infrastrukturę związaną z morzem.Współczesne realia planowania i ocen, szczególnie w kontekście obszarów Natura 2000, wydają się zmuszać do rzetelności, jednak, co świetnie widać na przykładzie przekopu mierzei, można stare ubrać w nowe formułki nie zmieniając sensu postępowania (czyli znajdowania uzasadnienia dla politycznej decyzji).Ponieważ jednak Urząd Morski ma świadomość możliwych kłopotów z inwestycjami na obszarach Natura 2000 – zlecił dodatkowo wykonanie raportu oddziaływania na środowisko. Dokument ten w założeniu ma powstać między kwietniem a listopadem 2008. Wykonawca w trakcie prac nie jest zatem w stanie wykonać nawet rocznego monitoringu przedinwestycyjnego czy zebrać wiarygodnych danych o liczebności i rozmieszczeniu ptaków zimujących na Zalewie Wiślanym (ostatnie rzetelne liczenia wykonano kilkanaście lat temu). Co więcej, choć studium wykonalności nakładało na inwestora obowiązek zasięgnięcia opinii wojewody w kwestii zakresu tego raportu, przetarg ogłoszono i jest realizowany bez jego wiążącej odpowiedzi. Wyniknęło to po części z powodów proceduralnych (mimo zapytania ze strony UM, wojewoda początkowo odmawiał bycia organem wydającym decyzję środowiskową), ale pozostaje faktem, że inwestor ogłosił przetarg nie dopełniwszy tego wymogu. Raport wart kilkaset tysięcy złotych może, bez konsekwencji dla wykonawcy, nie zawierać odpowiedzi na pytania istotne z punktu widzenia przyrody Zalewu Wiślanego.W Ostoi Zalew Wiślany stwierdzono występowanie co najmniej 19 ptaków z załącznika I Dyrektywy Ptasiej. Ostoje wyznaczono na podstawie liczebności 10 gatunków (3 z załącznika I DP): kormoran (ok. 11?000 par), czapla siwa (do 1000 par), łabędź niemy (do 3500 os.), gęś białoczelna (do 12000 os.), głowienka (do 5000 os.), czernica (do 20000 os.), bielik (6–8 par), kropiatka (20–100 par), łyska (do 3000 os.), rybitwa czarna (do 150 par).

Kluczowe miejsca w obrębie ostoi to: Zatoka Elbląska, rejon ujścia Nogatu – od Złotej Wyspy po Łaszkę, okolice ujścia Pasłęki – od granicy rosyjskiej do Świętego Kamienia i pas szuwarów między Kątami Rybackimi i Przebrnem. Sama Mierzeja Wiślana jest tzw. wąskim gardłem na trasie wiosennych i jesiennych wędrówek ptaków, przemierzanym przez tysiące osobników wrażliwych gatunków (gł. ptaki drapieżne), jednak brak jest jeszcze szczegółowych danych na ten temat.   


"Gospodarka morska należy do priorytetów rządu – zapewnił w Gdyni minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk. Powiedział, że w 2018 r. rozpocznie się budowa przekopu przez Mierzeję Wiślaną w Nowym Świecie.

Gróbarczyk uczestniczył w piątek w 17. Forum Gospodarki Morskiej Gdynia 2017 - jednym z najważniejszych spotkań praktyków i ekspertów sektora morskiego.

Minister w swoim wystąpieniu inaugurującym Forum podkreślił, że „gospodarka morska jest branżą, z którą rząd wiąże ogromne szanse i która należy do priorytetów rządu”. Powiedział, że dla rozwoju branży morskiej podstawowe są: przemysł stoczniowy, żegluga, w tym żegluga śródlądowa, eksploatacja portów, rybołówstwo, a także edukacja.

„Nasze cele dziś koncentrują się na realizacji już ostatniego elementu planu, finansowego” – powiedział. Chodzi o utworzenie Morskiego Funduszu Inwestycyjnego (MFI). „Bez tych pieniędzy ta branża nie ruszy” – dodał.

Wyjaśnił, że Morski Fundusz Inwestycyjny będzie dotyczył nie tylko przemysłu stoczniowego ale też żeglugi śródlądowej.

„Założyliśmy, że do końca tego roku pojawią się główne ramy (Morskiego Funduszu Inwestycyjnego – PAP), które chcielibyśmy omówić z przedsiębiorcami” – dodał. Przyznał, że „do tego czasu resort chciałby to uzgodnić z instytucjami nadzorującymi, czyli z Komisją Nadzoru Finansowego, z głównymi inwestorami, którzy będą partycypować w tym funduszu, jak również z branżą”.

„Dopiero po tym chcemy to ująć w formie ustawy, która na trwałe wpisze się w polską legislację” – powiedział Gróbarczyk. Przyznał, że fundusze dla przedsiębiorców nie będą szybko dostępne. „Nie będzie to tak szybko; to niezwykle trudne zadanie (…); chcemy stworzyć rozwiązanie, które faktycznie będzie dawało szansę, pieniądze dla branży na funkcjonowanie” – tłumaczył.

Wyjaśnił, że pomysł utworzenia funduszu pojawił się przy okazji kontraktowania pierwszego promu dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej (PŻB). „Widzimy, jakie ogromne problemy wiążą się z tym przedsięwzięciem. Gdyby już taki fundusz funkcjonował, to zakontraktowanie takiego promu trwałoby maksymalnie dwa tygodnie. A my już nad tym spędzamy dwa lata, aby można było uzyskać stabilne i trwałe finansowanie dla tego przedsięwzięcia” – tłumaczył. Wyraził nadzieję, że „w poniedziałek temat zostanie ostatecznie zakończony”.

Minister Gróbarczyk pytany przez dziennikarzy podczas briefingu o prace związane z przekopem Mierzei Wiślanej poinformował, że w najbliższy czwartek podczas posiedzenia sejmowej komisji gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej resort zaprezentuje efekt dotychczasowych prac dotyczących tej inwestycji.

„Przedstawimy studium wykonalności, badania geologiczne i inne dokumenty, które udało się do tej pory przygotować” – dodał.

Poinformował, że „ministerstwo chce publicznie, oficjalnie ogłosić, w którym miejscu zostanie zrealizowany przekop”. „Oczywiście nie jest tajemnicą, że to będzie Nowy Świat, ale żeby jednoznacznie potwierdzić tę wiadomość, to potrzebowaliśmy tych wszystkich dokumentów i projektanta, który stwierdził, że jest to najlepsze miejsce do realizacji inwestycji” – mówił. Powiedział, że „pierwsza łopata będzie za rok”.

W obywającym się w Gdyni 17. Forum Gospodarki Morskiej uczestniczy kilkaset osób związanych z branżą morską. Podczas spotkania poruszane są m.in. takie zagadnienia jak: perspektywy gospodarki morskiej w Polsce, innowacje w przemyśle stoczniowym, kwestie legislacyjne związane z ustawą stoczniową i statusem marynarzy."

Źródło: forsal.pl

A kiedy wreszcie dotarłem do morza, było wzburzone i zachowywało się w sposób obelżywy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka