Michał Syska Michał Syska
580
BLOG

Palikot - rozpala czy gaśnie?

Michał Syska Michał Syska Polityka Obserwuj notkę 4

„Ruch Palikota w ślepej uliczce” – oznajmia na swej okładce tygodnik „Wprost”. Michał Krzymowski w artykule „Z dymem jointa” opisuje problemy partii Palikota z kasą i – przede wszystkim – polityczną tożsamością. To typowy problem partii populistyczno – marketingowej. Strategia, która sprawdza się w kampanii wyborczej, w parlamencie może okazać się źródłem kryzysu.  

 

Palikot – twórca i tworzywo ery mediokracji

 

 Politolog Cas Mudde w znanym artykule „The Populist Zeitgeist”, stwierdził , że jednym z czynników, który sprzyja rozwojowi strategii populistycznych w polityce jest tabloidyzacja mediów, której istotą jest skupianie się na skandalu i sensacji. Konkurencja medialna stwarza zapotrzebowanie na formułowanie coraz bardziej radykalnych, wyrazistych poglądów politycznych. Transformacja współczesnych mediów zmienia zarówno strategie partii politycznych, ale i usytuowanie polityków w życiu publicznym. 

 

Bernard Poulet, autor wydanej w zeszłym roku w Polsce książki „Śmierć gazet i przyszłość informacji”, wskazuje na coraz większą dominację telewizji w dyskursie publicznym i pokazuje, jak ta potęga telewizji zmienia usytuowanie polityków w debacie publicznej, w relacji polityk-obywatel i władza publiczna-obywatel. Poulet pisze, że: „Potęga telewizji jako nośnika informacji i miejsca debaty głęboko przeobraziła metody uprawiania polityki. Osoba mówcy i wizjonera stopniowo ustąpiła miejsca aktorowi i pragmatykowi”. Wskazuje, że polityka się desakralizuje, a politycy coraz częściej stają się celebrytami. Sfera polityki pozbawiona jest elementu sakralnego, związanego z wielkimi ideami i wizjami, a politycy wpisują się coraz częściej w świat show businessu.

 

 

Poulet pokazuje, że o ile kiedyś istotą udziału polityczki czy polityka w programie telewizyjnym było to, czy udało się jej lub jemu przekazać pewne treści polityczne, czy odpowiednio skierować pewien apel polityczny, tak teraz głównym kryterium jest to, czy dobrze wypadła (wypadł) w telewizji. Poulet omawia też zmiany w tym, co można nazwać psychologizacją polityki. O ile kiedyś widzowie zadawali sobie pytanie, czy dana polityczka/polityk są szczerzy czy uczciwi, tak teraz stawiamy sobie pytanie o to, jak wypadli, czy udało się im zainteresować wyborców jakimś trikiem, wymyślonym przez doradców, spin doctorów, specjalistów od marketingu politycznego. Mowa tu o telewizji, której istotą jest rozrywka. Telewizja ta zmienia, przetwarza istotę informacji, tak iż informacja staje się rozrywką (infotainment). Rozczarowanie dziennikarzy zebranych w parlamentarnym biurze Ruchu Palikota po tym, gdy jej lider zapalił kadzidełko zamiast skręta z marihuaną, mówiło równie wiele o współczesnej polityce, jak i o mediach.

 

Formacja Janusza Palikota doskonale w tę nową sytuację medialno – polityczną. Zresztą polityk ów w publicznych wypowiedziach nie ukrywa zbytnio, że istotą jego funkcjonowania na scenie partyjnej jest gra wizerunkowa, a marketing jest podstawą jego działań (zob. np. wywiad – rzekę „Kulisy Platformy” ). Ruch Palikota jest zatem „partią populistyczno – marketingową”.

 

Ruch Palikota – biznesowa strategia w polityce

 

Populistyczną, bowiem występuje ona przeciwko „elitom” w imieniu tzw. zwykłych ludzi. Ci „zwykli ludzie” znaleźli się nie wśród wyborców Ruchu Palikota, ale także są dziś jego aktywistami, a nawet parlamentarzystami.

 

 Marketingową, bowiem proces tworzenia ugrupowania przypomina promocję produktu na rynku poprzedzoną badaniami rynku, projektowaniem produktu. Janusz Palikot przy tworzeniu swej partii kierował się wszak chłodną kalkulacją (przypominającą tę biznesową polegająca na znalezieniu niszy, stworzenie produktu i jego skuteczną promocję), a nie głęboko przemyślanym wyborem ideologicznym. 

 

Politolodzy opisujący model partii populistyczno – marketingowej wskazują też na decydująca rolę lidera. Trudno o ugrupowanie bardziej uzależnione od swego przywódcy niż Ruch Palikota.

 

 Ugrupowania populistyczno – marketingowe nie przywiązują wagi do kwestii ideologicznych czy programowych. Program RP oraz poglądy jego członków są niezwykle eklektyczne. Rzecznik prasowy Ruchu, Andrzej Rozenek, w odpowiedzi na list jednego z lewicowych stowarzyszeń młodzieżowych odpowiedział, że jego partia jest poza lewicą i prawicą.

 

 Strategia, dzięki której Ruch Palikota odniósł wyborczy sukces, jest jednocześnie źródłem problemów, które dostrzegł autor tygodnika „Wprost”.

 

 Jak wskazuje Kinga Wojtas, autorka książki „Partie populistyczne w Czechach i na Słowacji”, ugrupowania populistyczno – marketingowe „stosują psychologiczny mechanizm dowartościowania odbiorcy oraz dają poczucie skuteczności politycznej, stanowiącej jedną z istotnych przyczyn angażowania się w aktywność polityczną”. Politolożka dodaje: „Obserwujemy (...) populistyczną mobilizację w celu zdobycia głosu, a następnie problem z wywiązywaniem się ze złożonych wcześniej obietnic”.

 

 Kryzys, czyli wyborca się niecierpliwi

 

 Nawet jeśli Janusz Palikot pozostanie przy swoich kilku sztandarowych postulatach (pozostawanie w opozycji nie wymusza odchodzenia od swych haseł, choć wyraźnie widać, że radykalizm Palikota znacznie złagodniał), to brak politycznej skuteczności może zostać szybko rozliczony przez rozczarowanych wyborców.

 

 Partie populistyczno – marketingowe wsłuchują się w głos konkretnych grup i adaptują ich postulaty. Nie inaczej jest w przypadku Ruchu Palikota (i np. jego związku z Wolnymi Konopiami). Problem w tym, że świadomość obywateli co do mechanizmów funkcjonowania państwa i tworzenia prawa jest niewielka (zwłaszcza wśród najmłodszych wyborców, którzy na co dzień nie interesują się polityką – a właśnie ta grupa była bardzo licznie reprezentowana w elektoracie RP). Dla wielu wyborców Palikota brak konkretnych i szybkich osiągnięć legislacyjnych (np. ograniczenie finansowania Kościoła ze środków publicznych, legalizacja miękkich narkotyków) może skutkować zmianą ich politycznych preferencji.

 

 We wspomnianym artykule we „Wprost” jeden z posłów RP jako główny sukces parlamentarny swej partii wymienia jedno wygrane głosowanie. W sprawie ogłoszenia przerwy w obradach...

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka