Gdy Wałęsa obiecywał ludziom sto baniek byłem jeszcze dzieckiem, bawiłem się w chowanego i strzelałem się z kolegami wyimaginowanymi pistoletami. NIe słyszałem o żadnych 100 milionach(dziś 10 tys.) i guzik mnie to wtedy obchodziło. Był to populizm jak taki sam jak dziś politycy obiecują nam obnizkę podatków czy zakładanie firmy przy jednym okienku. Nikt nie miał zamiaru tego realizować.
Dziś we wszystkich mediach podnoszone są głosy, że przez oszczędności w MON firmy związane z produkcją broni i sprzętu dla naszego wojska będą zwalniały swoich pracowników a Łucznik już wysyłał na przymusowy urlop swoich pracowników. Podobno 98% ich produktów jest przeznaczone dla wojska. W momencie gdy nie będzie zamówień...
Minister już mówi o poręczeniach i gwarancjach dla zakładów zbrojeniowych.
Jeśli chodzi o obietnice, to ostatnio minister Czuma powiedział, że być może prawie każdy obywatel powinien mieć dostęp do broni.
Choć osobiście uważam, że każdy obywatel powinien mieć dostęp do broni, że to bardzo ważna kwestia wolnośći każdego obywatela. Każdy powinien mieć prawo do samoobrony i ochrony swoich bliskich a także dobytku. Uważam, że zmniejsza to ilość przestępstw(napady, kradzieże itp.), że zwiększa to bezpieczeństwo obywateli w razie konfliktu oraz to, że przestępca i tak znajdzie broń gdy będzie chciał, ale kogo te, ważne przecież kwestie, interesują? Gdzie oni to mają też nie muszę mówić. Więc nie mam zamiaru zawracać tym komukolwiek du.. tzn. głowę.
Osobiście uważam, że to bardzo ważne w dobie kryzysu z kilku cynicznych moim zdaniem powodów, które mogą zainteresować ludzi, rząd i związki zawodowe. Przede wszystkim pozwoli to wejść na rynek firmom produjkującym broń. Pozwoli to rozwinąć ten rynek. Czy wreszcie ograniczyć ilość zwolnień o których mowa.
Panie ministrze, póki pan jest tym ministrem, proszę sie postarać by zmienić to prawo. Może będzie pan ministrem, który zrealizuje to co pan obiecał. I guzik mnie obchodzi z jakiego to będzie powodu.
A na 100 baniek od prezydenta Wałęsy to już nie ma co czekać a piosenka Kazika będzie się za nim ciągnąć po wsze czasy.
