...p ...p
21
BLOG

Co lączy a co dzieli Marcinkiewicza, Sikorskiego i Jurka?

...p ...p Polityka Obserwuj notkę 4

To, że po ich odejściu Marcinkiewicza i Sikorskiego media odkryly w nich prawdziwych geniuszy i mężów stanu. :)

I pewnie tak samo stanie się z Markiem Jurkiem.

  

 Co ich dzieli? Siła polityczna.

Marcinkiewicz to twór pr-owski, popularny wśród wyborców ale nie posiadający żadnego zaplecza politycznego (Ciesiołkiewicz to nie zaplecze).Ot, malowany premier.

Sikorski to indywidualista, nie będący nawet członkiem PiS-u. Miał konkretny program, konkretne zamierzenia i nie wydaje się, by był zainteresowany tworzeniem jakichkolwiek aliansów partyjnych.

Jurek podczas sporu aborcyjnego prezentował się jako jedyny polityk, któremu na sercu leżało autentyczne ograniczenie aborcji. Można się spierać, czy zmiana konstytucji jest ku temu najlepszym sposobem, ale z pewnością nie miało to nic wspólnego z cyniczną grą Giertycha. Próbował negocjować z wszystkimi opcjami politycznymi, nie prowadził gry mającej wywindować go w sondażach popularności.  Skoro projekt, w którego wdrożenie włożył swój cały autorytet upadł podał się honorowo do dymisji.

Mieliśmy okazję policzyć wczoraj szable, wspierające Marka Jurka. Ok. 60 posłów i senatorów to duża siła, Jurek wyrósł zaś na niekwestionowanego lidera frakcji tradycjonalistycznej w Prawie i Sprawiedliwości.  Dziś odchodzi z partii- czy pójdą za nim inni? TVN 24 już donosi, iż o oddaniu legitymacji partyjnej myślą m.in Marian Piłka i Artur Zawisza...

Pękniecie w monolicie, jakim do niedawna byl PiS jest coraz silniejsze. 

...p
O mnie ...p

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka