...p ...p
74
BLOG

Pop-liberalizm

...p ...p Polityka Obserwuj notkę 20

Widmo krąży po przestrzeni polskiej debaty publicznej. Widmo Sławomira Sierakowskiego. Niektórzy upatrują go z utęsknieniem, niektórzy z nieufnością, inni zaś- z nieskrywaną niechęcią. Jedno jest jednak pewne- Sierakowski, a wraz z nim środowisko 'nowej lewicy' związane z Krytyką Polityczną zagościł już w naszych salonach.

Meandry ideologii Krytyki opisuje w Rzeczypospolitej Artur Bazak. Osoba z drugiej strony światopoglądowej barykady, a jednak mająca z Sierakowskim dwie cechy wspólne- a mianowicie młodość i niezgodę na wpiasnie się w dominujący, liberalny konsens.

Na konsens ów składa się "oczywiste", "niekwestionowalne" i jedynie słuszne rozumienie takich słów jak wolny rynek, tolerancja, demokracja czy autorytety. Nie mam zamiaru dyskutować na ile te pojęcia zostały zawłasczone przez specyficzną formację intelektualną, na ile ich sens został wypaczony. Nie ulega wątpliwościom, że Polski dyskurs intelektualni formuują osoby, które, z braku lepszego słowa, możnaby nazwać liberałami.

Niektórzy z nich są bardziej konserwatywni,inni- bardziej lewicowi. Nie ulega jednak wątpliwościom, że od Adama Michnika poczawszy na Marcinie Królu kończąc wszyscy prezentują różne odcienie myśli liberalnej. I to ich (w dużej mierze zasłużonej!) dominacji intelektualnej zawdzięczamy powszechność i "oczywistość" liberalizmu w Polsce.

Jednocześnie jednak owa powszechność (powszedniość?) liberalizmu, jego pop-odmiana nie wykształciła żadnego liczącego się środowiska młodych adeptów tego światopoglądu. Nie widać nigdzie liberalnego Sławomira Sierakowskiego, ba! ciężko zauważyć też centrowego odpowiednika Marka Cichockiego. Res Publica Nowa jest ciekawym periodykom,ale jeśli przyjrzymy się stopce redakcyjnej to znajdziemy tam sporo znanych nazwisk publicystów w, delikatnie to ujmując, wieku średnim.

Dopiero upadek francuskiej monarchii absolutnej i nastanie nowej, rewolucyjnej rzeczywistości dały impuls do powstania prac de Maistre'a i de Bonalda. Sukcesy marksistów zainspirowały powstanie społecznego nurtu chrześcijaństwa, do którego nawiązywał Leon XII w Rerum novarum. Same zaś sukcesy komunistów swe źródło miały w autentycznych niedomaganiach XIX-wiecznego kapitalizmu. Dopiero triumf liberalizmu stworzył przestrzeń dla rozwoju myśli lewicowej i konserwatywnej. I dopiero powolne zacieśnianie się liberalnej przestrzeni w debacie publicznej,pozwoli, poprzez rewizję swych dogmatów i postaw na powstanie prężnego środowiska młodych liberałów w Polsce.

Niektórzy twierdzą, że bunt jest domeną najwybitniejszych jednostek. Bunt intelektualny rzecz jasna, duchowa niezgoda na marazm wywołany niepodważalnością "oczywistych prawd". Być może w tej pozornie banalnej wypowiedzi jest więcej prawdy niż mogłoby się wydawać.

...p
O mnie ...p

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka