24 maja ks. Wojciech Lemański, po dwóch upomnieniach kanonicznych otrzymał zakaz wypowiadania się w mediach. Jednak Lemański złożył odwołanie, więc zakaz nie może obowiązywać do czasu jego rozpatrzenia. Od tego czasu wypowiadał się w m.in. "Tygodniku Powszechnym" i stacjach radiowych. /fokfm.pl/
Internauci stają po stronie Lemańskiego:
"To już kiedyś było. Jakieś 2000 lat temu. Był taki ktoś, który nie oceniał, a rozmawiał ze świątyń wyganiał kupców mawiał „Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie”. Nie zyskał tym uznania ówczesnych "kościelnych hierarchów." /notkowa/
"Arcybiskupów i kardynałów stać tylko na zamiatanie problemów pod ołtarz. Zajęci są kasą, to jest główny problem polskiego Kościoła, jak wydębić od państwa 2 mld zł, których im brak do 8 mld, aby mogli spać spokojnie brzuchem do góry.(...) Właśnie taki więcej może. Kohorty publicystów prawicowych wbijają w ks. Lemańskiego zardzewiałe gwoździe. Pozostali Polacy nie mogą zamienić się w gawiedź, aby sekundować tej publicznej egzekucji.(...) Nie możemy pozwolić, aby na naszych oczach Sanhedryn skazał go, a dobro ks. Lemańskiego rozwłóczyli dyspozycyjni legioniści." /cleofas/
"Biskup ucisza naszego księdza blogera. (...) Kara za blogowanie i obronę Nergala" /mg/

Ks.Lemański nie jest atrakcyjny jako ks. katolicki głoszący ewangelię ale jako ksiądz walczący z katolickim episkopatem ...
Rzesze, które go dzisiaj będą bronić i wielbić przypominają tłum z niedzieli palmowej ... Wiwatował witając w nim rewolucjonistę, niosącego nadzieję na zmianę skostniałej i uciążliwej struktury politycznej i religijnej, słał zielone liście pod stopy i wołał: hosanna!
Wkrótce zawył: ukrzyżuj go!
Podobnie stało się z ks. Bonieckim - stojący w opozycji do przełożonych, kneblowany - był cool.
Niestety, zabrał także głos w dyskusji na temat konwencji "o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej". Wyraził tam opinię odmienną od tej, jaką podzielają czytelnicy hołubiących go mediów. Dostało mu się od internautów, nie tylko jemu: "Miejsce kleru- to stos. "Demokracja" wywróci się. Kler pójdzie na stos." /z forum tokfm.pl/
Tłum zawsze wybiera Barabasza, nie Jezusa ...
Ksiądz Lemański opluty przez czytelnika Frondy: Ksiądz Wojciech Lemański na antenie Radia Dla Ciebie powiedział, że spotkał człowieka, który przedstawił się jako czytelnik "Frondy" i napluł mu w twarz - "czytelnik Frondy" zapomniał dodać: a nie zapomnijcie napisać o tym, żeby wszyscy się dowiedzieli, jakimi prymitywami jesteśmy my - czytelnicy Frondy!