Rząd rumuński prowadzi audyt ewentualnych potrzeb finansowych na wypadek wojny. Według przedstawicieli rządu jest to zabieg rutynowy przeprowadzany co kilka lat i nie ma związku z aneksją przez Rosję części terytorium Ukrainy.
W środę w Rumunii przebywał z wizytą prezydent Mołdawii Nicolae Timofti, który spotkał się ze swoim rumuńskim odpowiednikiem, Trajanem Basescu. Obaj prezydenci odnotowali konieczność przyspieszenia integracji Mołdawii w struktury UE.
Mołdawia od ponad dwudziestu lat boryka się z problemem separatystycznej Republiki Naddniestrzańskiej, utworzonej w wyniku konfliktu militarnego pomiędzy Mołdawią i separatystami zbrojonymi przez wojsko rosyjskie stacjonujące w regionie Naddniestrza. W samozwańczej republice mieszka około 500 tys. osób, głównie etnicznych Ukraińców i Rosjan. Oderwanie Naddniestrza od Mołdawii nigdy nie zostało uznane przez społeczność międzynarodową. Nieuznana republika kilkakrotnie zwracała się do Federacji Rosyjskiej z prośbą o włączenie jej do Rosji.
Inne tematy w dziale Polityka
