Coraz bardziej niepokojące informacje dochodzą do opinii publicznej na temat sytuacji w PiS. Nie dość, że PiS jest o krok od wypchnięcia jednej z najbardziej wartościowych grup w tej partii - ludzi związanych ze Zbigniewem Ziobrą, to już słychać, że ich miejsce zająć mają ci, o których wartości przez sympatię do PiS nie będę nawet wspomniał!
PiS to partia, w której jest bardzo wielu wspaniałych polityków polskiej prawicy. Niestety duża część z nich jest z partii wypychana. Chodzi tu (o zgrozo!) m.in. o twórców dwóch zwycięskich kampanii PiS: autora sukcesu w wyborach parlamentarnych z 2005 i jednego z najbardziej popularnych polityków polskiej prawicy Jacka Kurskiego oraz szefa zwycięskiej kampanii prezydenckiej prof. Lecha Kaczyńskiego, b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę!
Prócz nich w gronie tzw. "ziobrystów" wymienianych jest wielu wytrwanych polityków jak b. wiceminister sprawiedliwości Beata Kempa, jeden z autorów ustawy lustracyjnej mec. Arkadiusz Mularczyk, europoseł Tadeusz Cymański, który w eurowyborach startując ze środka listy PiS rozgromił rywali i z wynkiem 42 tys. głosów zdobył mandat w Strasburgu, bliski współpracownik Lecha Kaczyńskiego dr Andrzej Duda, poseł Andrzej Dera czy jeden z najbardziej porządnych i zaangażowanych posłów Stanisław Pięta. "Ziobrystami" nazywani także bywają Bogdan Święczkowski i Dariusz Barski, których mandaty zależą od decyzji Sądu Najwyższego.
Gdyby cała ta grupa odeszła, PiS poniósł by stratę, której już nigdy nie odrobi! W dodatku media podają, że potencjalnym następcą Ziobry w fotelu wiceszefa partii ma być.... Adam Hofman, człowiek mdły, nudny i bez znaczących dokonań politycznych, którego niestosowne wypowiedzi dotyczące rolników zabrały PiS wiele głosów wyborców wiejskich.
W PiS oczywiście pozostaliby także ludzie wartościowi m.in. b. szef CBA Mariusz Kamiński, dr Zbigniew Kuźmiuk, Janusz Wojciechowski, Anna Sobecka, Gabriela Masłowska, Dorota Arciszewska-Mielewczyk, Janusz Śniadek, Przemysław Wipler czy wielu intelektualistów, którzy weszli do Sejmu: prof. Mariusz Orion Jędrysek, prof. Jan Szyszko, prof. Krystyna Pawłowicz, prof. Jerzy Żyżyński, prof. Józefina Hrynkiewicz, prof. Ryszard Terlecki, prof. Włodzimierz Bernacki. Jednak to za mało!
Z PiS nadal związany będzie pewnie lider Ruchu Katolicko-Narodowego Antoni Macierewicz. Jednak już jego ludzie do Sejmu nie weszli. Jest co prawda dwóch parlamentarzystów z Ruchu Odbudowy Polski: Stanisław Gogacz i mec. Bartosz Kownacki, ale już wielu innych prawicowców jak prof. Ryszard Bender wypchnięto z wyborczych list!
Aby przetrwać i dalej wygrywać PiS musi więc mniej szukać zdrajców we własnym obozie, a bardziej skupić się na łączeniu prawicy w sposób inny, niż znane dotąd "pożeranie przystawek". Partia oparta jedynie na ludziach pokroju Suskiego, Hofmana, Poręby i Błaszczaka nie wejdzie przecież nawet do Sejmu, o wygrywaniu wyborów nie mówiąc!
Moim celem jest przypominanie, nagłaśnianie i napiętnowanie afer mających miejsce w życiu politycznym. Chcę uczciwej i pozbawionej aferzystów klasy politycznej.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
