Ryszard C. honorowym członkiem Ruchu Palikota?!

Dziś początek procesu byłego działacza PO Ryszarda C., czy też jak od dzisiaj decyzją sądu możemy mówić Ryszarda Cyby. Mordercy polityka PiS Marka Rosiaka grozi nawet dożywocie! I wiele wskazuje na to, że człowiek ten zza krat już nie wyjdzie. Jednak czy na pewno?!

Przypomnijmy, gdy rok temu Ryszard C. przyszedł bo łódzkiego biura PiS, gdzie zastrzelił asystenta europosła Janusza Wojciechowskiego, Marka Rosiaka i poderżnął gardło asystentowi posła Jarosława Jagiełły, Pawłowi Kowalskiemu powszechne było oburzenie wszystkich opcji politycznych i głosy, że trzeba bardziej dobierać słowa w debacie publicznej, by nie inspirować więcej tego typu postaw - wcześniej czołowi politycy PO mówili m.in. o potrzebie "dorżnięcia watahy" i "wypatroszenia Jarosława Kaczyńskiego".

Ryszard C. oświadczył wówczas mediom, że chciał zabić Jarosława Kaczyńskiego, bo jest przeciwko PiS, ale "miał za krótką broń", w związku z czym dokonał mordu jedynie na łódzkich politykach. Jak podawały potem media drugiego obiegu, z nieoficjalnych informacji wynika, że Ryszard C. próbował kupić broń maszynową. Domniemywano, że mógł chcieć jej użyć podczas Marszu Pamięci 10 któregoś miesiąca, gdy szef PiS oraz inne znienawidzone przez niego postaci polskiej prawicy maszerują z Katedry św. Jana pod Pałac Prezydencki.

Dziś Ryszard C. przedstawił mediom swe oświadczenie, w którym winą za swoje zachowanie obarcza polityków prawicy na czele z braćmi Kaczyńskimi. Wymienia też nazwisko Jacka Kurskiego i przypomina przypisywany mu cytat o ogłupianiu ludzi. Ryszard C. twierdzi, że to Lech Kaczyński odpowiada za tragedię smoleńską. Nazywa Św.P. Prezydenta "największym mordercą" i twierdzi, że z tego powodu nie może mieć swojego pomnika. Na pomnik jego zdaniem zasługuje za to inny były prezydent..... gen. Wojciech Jaruzelski.

Warto przypomnieć, że Ryszard C. jest zdrowy psychicznie! Słowa jakich używa są zaś żywcem zaczerpnięte z tego co mówi Janusz Palikot i jemu podobni. Ryszard C. wydaje się być czytelnikiem "Nie" Jerzego Urbana i "Faktów i Mitów" posła Kotlińskiego, ale nie zdziwłbym się, gdyby kupował także "Gazetę Wyborczą" i dzownił do "Szkła kontaktowego" w TVN24. Sądzę, że z 90%-pewnością możemy powiedzieć, że w wyborach głosował na Ruch Palikota.

Warto też, zwłaszcza w kontekście doniesień o mordercy ks. Popiełuszki, wybielanym przez polityków Ruchu Palikota, zatrudnionym w piśmie jednego z nich i żyjącym na niezwykle wysokim poziomie w mieście, w którym swej zbrodni dokonał Ryszard C., zadać pytanie, czy za jakiś czas Ryszard C. nie stanie się dla fanatyków Palikota, Urbana i Kotlińskiego kimś na wzór mordercy ks. Popiełuszki?! Czy Ryszard C. nie będzie nowym "prześladowanym za jedynie niewielką przesadę w walce z faszyzmem", bo przecież taka narracja jest promowana przez obóz palikociarzy, ale także niemałą część mediów i osób publicznych związanych także i z SLD i z PO!

Czy niedługo potępiający Ryszarda C. nie będą słyszeć w zamian "I co z tego, że zabił?! Wy zabiliście Blidę" czy coś równie absurdalnego, ale w pełni zgodnego z tym, co wytwarzają niezbyt wyedukowane mózgi zryte propagandą "Gazety Wyborczej" i TVN?!

Absolutnie mnie zdziwi, że za rok, dwa, a może za kilka miesięcy Ryszard C. stanie się dla obozu neoesbeckiego ikoną nawet ważniejszą od Grzegorza Piotrowskiego. Nie zdziwi mnie jeśli on sam wróci do polityki - działał przecież w PO, skąd usunięto go, bo nie płacił składek. Dziś Ryszard C. ma partię, z którą zgadza się zapewne już nie w większości jak z PO, ale w pełni. Partia ta powstała właśnie w oparciu o takich Ryszardów C., tylko z mniejszą odwagą i z mniejszym dostępem do broni!

Nie zdzwiłbym się, gdyby np. chcąc niedługo zachamować spadające sondaże swej partii jakimś komentowanym szeroko newsem, Janusz Palikot przyznał Ryszardowi C. honorowe członkostwo w swojej organizacji. Tak samo nie byłbym zaskoczony, gdyby okazało się, że Ryszard C. publikuje pod jakimś pseudonimem w którejś z mniej lub bardziej czołowych gazet!

Nie wierzycie?! A to pamiętacie?!