Kolejnym politykiem, który za swe zasługi dla Polski powinien być wyjątkowo ceniony, a który w skandliczny sposób jest opluwany przez media głównego nurtu z wiadomą gazetą na czele, jest Mariusz Kamiński, którego biografia - zwłaszcza ta z okresu walki z komunizmem jest dziś praktycznie całkowicie zapomniana!
Mariusz Kamiński - ur. 1965 w Sochaczewie, od najmłodszych lat był aktywnie zaangażowany w opozycję antykomunistyczną. W wieku 17 lat został aresztowany i skazany na karę 1 roku pobytu w zakładzie poprawczym za zbeszczeszczenie Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej (tzw. "Czterech Śpiących"), na którym napisał hasło "Pomścimy Katyń". Rok później władze ponownie go aresztowały za udział w nielegalnej demonstracji. Wyszedł na wolność po dwóch miesiącach. Został jednak usunięty ze szkoły.
Ostatecznie zdał maturę i dostał się na studia historyczne na UW. Natychmiast podjął tam aktywną działalność w podziemnych strukturach NZS. Należał do najbardziej radykalnego nurtu w tej organizacji. Zasiadał w KKK NZS i był wiceszefem jego władz na UW. Od 1985 współpracował z Radiem Solidarność. W okresie 1986-1989 organizował tzw. "demonstracje kadrowe".
Ponoć w okresie 1989-1990 na krótko uwierzył w zmiany "Okrągłego Stołu". Po pewnym czasie jednak dostrzegł pic rzekomego "obalenia komuny". W 1993 założył i stanął na czele radykalnie antykomunistycznej Ligi Republikańskiej, która była wynikiem sprzeciwu wobec powrotu do władzy komunistów pod szyldem SLD. Kierowana przez Kamińskiego Liga organizowała 13 grudnia każdego roku nocne czuwania pod domem gen. Jaruzelskiego, podawała w ramach akcji "Zadzwoń do mordercy" dane osobowe odpowiedzialnych za zbrodnie stanu wojennego, organizowała demonstracje w obronie ofiar rosyjskich inwazji w Czeczenii czy podejmowała działania na rzecz ukarania stalinowskich sędziów wydających wyroki na wrogów systemu, w tym brata szefa "Gazety Wyborczej", Stefana Michnika.
Sam Kamiński zainicjował też działalność Fundacji "Pamiętamy", która postawiła przed sobą cel przywrócenia pamięci o "Żołnierzach Wyklętych", którzy "wyklęci" w PRL, dzięki staraniom m.in. "GW" pozostali w tym statusie także w III RP.
W 1997 Kamiński po raz pierwszy został posłem - z warszawskiej listy AWS. W 2001 i 2005 uzyskiwał reelekcje z ramienia PiS. W 2006 premier Jarosław Kaczyński powierzył mu misję stworzenia nowej służby specjalnej zajmującej się walką z korupcją p.n. Centralne Biuro Antykorupcyjne. Następnie został szefem CBA, podejmując liczne działania antykorupcyjne, które dosięgły także czołowe postaci polskiego establishmentu.
Z CBA został odwołany przez Donalda Tuska w 2009 roku, gdy jego biuro trafiło na trop afery hazardowej, w którą zamieszani byli czołowi politycy PO. Zrezygnował następnie z wielotysięcznej odprawy przysługującej mu w związku z dymisją. Za walkę z korupcją podległe ministrom z PO służby postawiły mu zarzuty karne, twierdząc, że przekroczył on swoje uprawnienia.
W 2011 został szefem warszawskich struktur, a następnie wiceprezesem PiS. W tym samym okresie otrzymując 17,5 tys. głosów wrócił do Sejmu jako poseł VII kadencji.
Za działalność opozycyjną w latach 80. prezydent Lech Kaczyński odznaczył go Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Za skuteczną walkę z patologiami III RP "Gazeta Polska" nadała mu zaś tytuł Człowieka Roku 2007.
Moim celem jest przypominanie, nagłaśnianie i napiętnowanie afer mających miejsce w życiu politycznym. Chcę uczciwej i pozbawionej aferzystów klasy politycznej.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
