I nie ostatnia.
Byłam już tu kilka razy, ale nie chciałam pisać dopóki dobrze we wszystkim się nie rozejrzę.
Dzisiaj o drogach, domach i ogrodach.
Nie będę pisała o niepłatnych autostradach, bo i tak ich nie zbudujemy.
Ale kilka pomysłow można by bez wielkich pieniędzy przeniesć do nas.
Oczywiscie scieżki rowerowe...Bo już traktowanie rowerzystów jak święte krowy to u nas niestety nie przejdzie...
Miasteczko jest rozległe i bardzo przemyslnie pomyslane.Większosć osiedli ma jedną główną ulicę z różnymi szykanami ( a to zwężenia z krzaczkami, a to garby) i pełno małych, za to slepych...Chociaż 90% tych ostatnich jest do przebycia dla pieszego lub rowerzysty.Mieszkający na osiedlu mają co prawda te 200 - 300 metrów dodatkowo do przejechania, za to nikt im nie jeżdzi pod domem.
Wszystkie domy są szyte na miarę.Tzn większosć niewielkich, skromnych.Jak komus powiększy się rodzina to bez problemu kupi większy dom - ruch w interesie ogromny.
Dom jest łatwiej kupić niż w Polsce używany samochód.Dwie wizyty w banku - jedna,kiedy spowiadamy się ustnie ze wszystkich wpływów i wydatków, druga, kiedy dowiadujemy się na jaki kredyt możemy liczyć.Oczywiscie mówię o wizycie w banku, w którym mamy konto.
Potem możemy wziąć firmę, która oceni nam stan domu.O ile kupujemy taniej bo np są zniszczone podłogi - trudno, widziały gały co brały.
Ale jeżeli firma stwierdzi, że np wszystkie instalacje są ok, a potem nam się posypią rury musi wymienić na swój koszt.
Przed każdym domem jest piękny przedogródek, zwykle - chyba, że przy ruchliwej ulicy - niczym nieogrodzony.
W ogóle nie widzi się murów, wysokich płotów, siatek.Nawet kiedy naprawdę trzeba się odgrodzić tę rolę pełnią zywopłoty.
Tak mają sprytnie to pomyslane, że dom wraz z garażem, jakims małym murkiem furteczka zasłania tę czesć ogrodu, która jest prywatna.
Tak jak już pisałam, nie widziałam zaniedbanego domu, ogrodu.Jak ktos nie ma ochoty za dużo plewić to robi sobie jakis japoński ogródek - żwirek ozdobny, kamienie, jakas mini fontanna.
No i te stare domy!! Cacuszka! Nie sądzę, żeby jakis konserwator zabytków nad nimi czuwał, bo są normalnie użytkowane.Nowe okna,czasami jakies okna połaciowe w dachu, ale nikt ich nie burzy, aby postawić willę albo pseudo-dworek.
No i żaden nowo bogacki nie może sobie kupić pół hektara w srodku miasta.W tej komunie działka może mieć 1400 m2, chyba, że jest uznana za niepodzielną (narozna, przytyka do lasu itp).
Całe miasteczko ma ciepłą wodę i centralne ze spalarni smieci.Śmieci nikt nie każe segregować, można wrzucać jak leci, ale się to nie opłaca.Taniej wywiesć ( bezpłatnie) na smietnisko lub wrzucić do pojemników na szkło lub makulaturę.Za dużo nie ma co wrzucać, bo nawet butelki plastikowe są kaucjonowane.
No i bardziej ufają w rozsądek obywateli.Można palić w ogrodzie ognisko, można jeździć po plaży samochodem ( 30 km/h) - nie sądzę, żeby ktos to robił w letnie południe.Mozna chodzić po wydmach, można - w miejscu wyznaczonym przez gminę na tych wydmach wybudować dom letni - ale tu już absolutnie nie można grodzić działek...Jak sobie przypomnę ogrodzone jeziora w Polsce!
Przed prawie każdym domem maszt z duńskim proporcem - nie flagą, bo ta musi byc sciągana na noc.Kiedy jest jakies swięto, np urodziny, flag małych i duzych mnóstwo, potrafią być nawet w torcie! I jakos nikt nie mysli o tym w kategoriach oszołomstwa nacjonalistycznego
Wracam jeszcze do dróg.Jest swietny patent - jezdnie dochodzące do dużej ulicy kończą się brukiem, równym z poziomem chodnika.A więc ktos idący chodnikiem głównej ulicy ma zawsze równo, a samochód "wie", że znajduje się na chodniku.To bardzo dobrze robi na wyobraźnię kierowcy.
Na szosach bez twardych poboczy co kilkaset metrów jest placek asfaltu długosci trzech metrów.Każdy wie, że może tam bezpiecznie się zatrzymać.
c.d.n
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości