Chamstwo - dziesiąte

No niestety, nie jestem w stanie śledzić na obczyźnie na bieżąco wszystkich wypowiedzi.Blogerzy mi nie pomagają, zakładam, że i tak te grubsze chamstwa dotrą, drobnicą zajmować się nie będę.

Dzisiaj niezawodny Palikot x dwa

Prezydent - po raz wtóry – upodobał sobie jechać do Brukseli, ale zorientował się, że jest tam coraz większym pośmiewiskiem i zdecydował - przymuszony grypą! – nie jechać" – pisze na swoim blogu w Onet.pl Janusz Palikot, nawiązując do sprawy przeziębienia głowy państwa.
Lech Kaczyński opuścił wczoraj szpital przy ul. Szaserów Warszawie.

"Pan prezydent odwołał swoje, od sześciu miesięcy przygotowywane, spotkanie z prezydentem Iraku, gdyż jest chory. Wcześniej odwołał wizytę w Starachowicach, gdyż jest chory" – wylicza Janusz Palikot.

Poseł PO ocenia, że była to "na szczęście, nie świńska, ale dyplomatyczna grypa.

Już pomijam, że rzecznik, czy lekarz ze szpitala Szaserów, nie pomnę kto - sam, nie pytany, oświadczył, że chciałby miec takie zdrowie jak Prezydent no i od początku o żadnej grypie nie było mowy.

Pan Palikot - wg Infidela jest finezyjny, dla mnie żulia spod budki z piwem wyróżnia się podobną finezją.

No i drugi Palikot, tym razem u Samotnego

samotny.salon24.pl/138910,janusz-palikot-mistrz-intelektu-i-dowcipu-typowego-dla-po

A pamiętacie posłankę Skowrońską śmiejącą się perliście z "dowcipów" Filara?

Pan Bóg czasami i sprawiedliwy i rychliwy.

Posłanka przy głosowaniu użyła karty zawieszonego posła Chlebowskiego.Wiadomość przeleciała jak meteor przez portale.

Ale ja pamiętam, że za podobne wyczyny posłowie SLD zostali pozbawieni immunitetu.I posłance Skowrońskiej też będę przypominać