Laleczka przypomniała jeszcze wczoraj, więc czuję się przymuszona.
Chodzi o Komisję i przesłuchanie Schetyny.
Nie dzieje się nic ciekawego, czego raczej należało się spodziewac.
Schetyna nie skorzystał z prawa do swobodnej wypowiedzi, nie sądze, aby skorzystał z rad jakiś specjalistów od Chlebowskiego.
Pewnie jest ponad to, poza tym po tych wszystkich przesłuchanaich, wie, że tak naprawdę na niego wielu haków nie ma.Przynajmniej w tym, co my znamy.
Nie jestem specjalistką pokroju Kataryny, pewnie po całym dniu da się coś z tego wycisnąć., poczekamy, zobaczymy.
Odpowiada spokojnie, powoli, to jak to Schetyna ma w zwyczaju, więc wypada naturalnie.
No i naturalnie nie pamięta o czym rozmawiał z Sobiesiakiem na lotnisku, chociaz pamięta, że na pewno nie o hazardzie:))
Teraz Kempa pyta o spotkanie 19 sierpnia
PS Wiem jedno.Nigdy w życiu nie uwierzę, że Schetyna, który znał Sobiesiaka od lat, często bywa we Wrocławiu, był szefem MSWiA nie wiedział, że Sobiesiak miał proces i został skazany
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka