Świadomi obywatele

Dzisiaj wstał nowy dzień..Nad Warszawą słoneczny dzień.Trzeci dzień od katastrofy.

Wczoraj Igor Janke napisał tekst.Ważny tekst, ale mam wrażenie,że dyskusja pod kreską zboczyła w złym kierunku.

Zbiorowego pojednania,którego większość nie chce.Wiem,spłycam,ale chcę pisać o czymś innym,nie będę rozwijała tematu,każdy może sam sobie poczytać.

jankepost.salon24.pl/169479,niech-to-nas-wzmocni

Ja w parę chwil po wypadku rozmawiałam z córką.Powiedziałam, że ten spadający samolot jest dla mnie symbolem Polski.

Polski, która nawet swoim najważniejszym obywatelom nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa.Nie jest w stanie zapewnić kilku samolotów, bo jest dziadowskim krajem.                                                                                                                  Krajem-dziadem będącym w Unii Europejskiej,krajem największym z nowo przyjętych,krajem nie leniów lub nieudaczników lecz pracowitych, wykształconych ludzi.Krajem cudownym, danym nam od Boga - z przepięknymi krajobrazami i pełnym surowców naturalnych.

Mieliśmy mnóstwo znaków od Boga.

Nocną Zmianę, zabójstwo - do dzisiaj niewyjaśnione gen.Papały, aferę Rywina,zabójstwo Olewnika.

Cała kadencja Prezydenta Kaczyńskiego spędzona na żenujących przepychankach.

Nie chcę dzisiaj nikogo dzielić, tak, PIS też ma sobie dużo do wyrzucenia.

Ale najwięcej mamy my.

Bo na to pozwoliliśmy.

Mną wstrząsnęło w ostatnich dniach też coś innego.

Platforma, partia trzęsąca Polską ma 46 tys członków.Z tego tylko połowę niepapierowych.

Inne partie podobnie, albo jeszcze mniej.

A nas jest 40 milionów!

Więc jesteśmy w stanie zająć się nie tylko każdym posłem, dziennikarzem, ale nawet każdym członkiem"swojej" partii.

Bo nie łudźmy się, każdy inaczej sobie tę Polskę wyobraża.

I ja też nie chcę żadnego porozumienia ponad podziałami.

Chcę, aby Polacy mieli pracę w kraju, a nie musieli emigrować.Chcę, abyśmy zapewnili bezpieczeństwo obywatelom, w tym bezpieczeństwo socjalne choćby na najniższym poziomie.Bezpieczeństwo obejmuje też dobre drogi, te drogi, kolej to też kręgosłup gospodarczy mojego kraju.

Jeżeli będziemy krajem stabilnym gospodarczo, z energetyką nie opartą na "rosyjskiej rurze" będziemy krajem szanowanym.

Mnie nie jest potrzebna żadna miłość, ani tym bardziej litość sąsiadów.

Mnie jest potrzebny szacunek.

Mnie jest potrzebna pewność, że ambasada mojego kraju, mój konsul, nigdy mnie nie zostawi w potrzebie w obcym kraju.

Że nie będzie gorszących spektakli telwizyjnych: kto zapłaci za sprowadzenie ciała Polaka z Egiptu?

( znowu krótka dygresja  - wiem, na to wszystko potrzebne są pieniądze, ale przede wszystkim potrzebne jest myślenie - przeciez można udzielić pożyczki rodzinie, a potem pomocy prawnej w dochodzeniu roszczeń).

No i właśnie, dotknęłam sprawy najważniejszej.

Wymiar Sprawiedliwości.Jesteśmy faktycznie krajem bezprawia bo wyroki zapadające po 10 latach to jest po prostu tzw szydera z prawa.

Rzecznik Kochanowski przynajmniej usiłował coś z tym zrobić.

I Jemu jestesmy winni, żeby  sprawę tę doprowadzić do końca.

A my???

Bo do nas w końcu powrócić trzeba.

Nie możemy tylko pisać na blogach.

Musimy ruszyć d... choćby nam się nie chciało.

Niech każdy głosuje, jak mu w duszy gra.

Ale przecież większość już głosowała.

No to sprawdźcie do cholery na kogo głosowaliście!

Sprawdzajcie co wasz poseł,senator robi.Szukajcie, czemu będzie poświęcone najbliższe głosowanie.

PRZED głosowaniem ślijcie mejle zobowiązujące go do głosowania zgodnie z waszymi wytycznymi.Potem sprawdzajcie jak głosował i znowu uderzajcie na alarm, jeżeli nie tak, jak trzeba, tylko tak, jak mu partia kazała.

Tak, oni chcą nas tylko raz na cztery lata.

Ale ta kadencja niedługo się kończy.

Oni są zależni od partii, ale wybrać ich mogą tylko wyborcy.

Nie głosujcie jak barany na pierwsze nazwiska na liście.Nie głosujcie jak barany na znane nazwiska ( najmłodszy poseł w RP to 22 letni tapicer Łukasz Tusk - dostał 20 tys głosów - jak sądzicie - Marsjan?).

Straszcie swoich posłów nie tym, że nie pójdziecie na wybory, bo dla nich to nie jest problem.Wejdą, nawet jeżeli będą mieli kilka głosów, o ile są na odpowiedniej liście.

Nie, odrotnie, straszcie, że pójdziecie na wybory i oddacie głos - na zupełnie nowego, na końcu listy, bo chcecie dać mu szanse.Może z jiej skorzysta.

Nas jest mało, więc musicie tym zarazić resztę.Ale i posłów jest mało.

Więc namawiajcie innych - 1000 świadomych wyborców na jednego posła i senatora wystarczy.Przecież niektórzy wybierani są głosami 3 tys.Przed wyborami uświadamiajcie tych mniej świadomych - swoich sąsiadów.Mówcie im - na tego nie warto głosować bo...

Musicie pilnować też swoich radnych, patrzeć im na ręce.W małych miejscowościach jest to łatwiejsze, w małych miejscowościach najlepiej widać, że czasami się to udaje.

I musimy, panie Igorze patrzeć na ręce dziennikarzom.

Już zrobiliśmy, co możemy, większość nie kupuje prasy.

Ale ja chcę dać wam jeszcze jedną szansę.

Może wy też staniecie w prawdzie i będziecie nam pisać nie o butach,kołnierzykach i kolorach krawatów.

Ale jak nie, ja będę pisać do redakcji.

Nie tylko raz na pół roku podpisywać jakiś list protestacyjny.

I przynajmniej 10 osób też do tego namówię.

Bo to my jesteśmy najbardziej winni .

Mamy takich polityków i dziennikarzy na jakich zasługujemy.

Więc musimy zasłużyć na lepszych.

Bo nie może tak być, aby śmierć tych osób poszła na marne.

Tak się po prostu nie godzi.