Wiem doskonale - nawet dzisiaj czytałam na Salonie,że dla jednych czas rządów PISu był czasem zaduchu ( dusił się np poseł Kalisz) dla innych czasem,kiedy wreszcie mogli zaczerpnąć oddechu.Byli też tacy,co się nie dusili,ale uważali,że trzeba trochę przymknąc okna,bo przeciąg łeb urywa.
Partyzant np ( u Franka) skomentował własne niekomfortowe odczucia za rządów Kaczyńskiego - bracia mieli jakoby nieograniczoną władzę.
Już nie chcę się kłócić,że najważniejsze ustawy zostały przegłosowane także głosami PO,a koalicja z SO i LPRem do najbardziej komfortowych nie należała.I przypominac dlaczego do niej doszło.
Ja chcę o czymś zupełnie innym.
Czy było zagrożenie demokracji ( jak wielu uważa),czy nie było - było na pewno jedno.Ciągły dzwon na trwogę we wszystkich prawie mediach,zwoływanie opozycji,wiece na Uniwersytecie,gdzie zasiadali wespół w zespół Kwaśniewski z Wałęsą.
Przecież między innymi dlatego przegrał PIS - bo ludzie chcieli świetego spokoju.
A co mamy ?
Mamy bezprzykładną nienawiść - w telewizji,gazetach,w internecie.
Nawet nie chcę sprawdzać z której strony jest jej więcej.
Ponieważ "zwykli ludzie" nie mają swojego okienka w telewizji więc przypuszczam,że jednak większą porcję nienawiści dostaje PIS - poza dziennikarzami obrywają od wszystkich polityków równo.W tych celach wyciąga się nawet Millera,Cioska,Leppera.Politycy z Polski XXI przyjemnie mnie ostatnio zaskoczyli.
Ale i zwolennicy PISu nie są bez winy - Chyży Rój,Cudak,Rudzielec - już nikt nawet nie reaguje, przyzwyczailiśmy się.
Tak jak k...wa jest już tylko przerywnikiem.
I ja autentycznie zaczynam się bać .Tego strasznego chamstwa,które ostatnio się ujawniło.Jeszcze politykom nie wypadało ubolewać wprost:"Szkoda,że tego...jednak nie ustrzelili".
Ale na portalach już nikt się nie krępował.Nawet z Salonu mogłabym wynotować kilka stron szokujących komentarzy.
Dokąd to nas zaprowadzi ??
Ktoś napisał,że jak zabraknie Kaczyńskich można będzie tę nienawiść skierować w dowolną stronę.
Nie chcę wiedzieć,co się może stać,kiedy kryzys się pogłębi ,kiedy nie będzie już gdzie wyjeżdżać "za chlebem".
Nie chce wiedzieć,bo już teraz czuję się jak Żydówka w Niemczech w przeddzień Kryształowej Nocy.
Ale może przesadzam ?
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka