Tak,dobrze czytacie.I nie jest to żaden prześmiewczy tekst.Sama pisałam o dawaniu Palikotowi po pysku,jeszcze po 18 u Czarka Krysztopy coś kłapałam dziobem. Ale trzeba zawsze pamiętać,że medal ma dwie strony - czasami ktoś ją pokazuje,czasami sama ją dojrzę. Pamiętacie tekst Gniewka o Palikocie ? On mu autentycznie zazdrościł. Wielu wypisujących się na różnych forach też w ten sposób patrzy na Palikota : zobaczcie,coś osiągnął,ma pieniądze,ma wykształcenie,nie zależy od nikogo,może sobie pozwolić mówić prawdę (?) Ale teraz zapomnijcie,że chodzi o Palikota i wyobraźcie sobie,co byście pomyśleli o człowieku,który zamiast zajmować się swoją firmą,rodziną ( zajrzałam na jego blog,parę dni temu zamieścił zdjęcie swojego,bardzo ładnego synka,Franka) był tak opętany wizją siebie jako rozpoznawalnego w szarym tłumie posła i robił to co on. Tzn latał po wszystkich studiach,przez umyślnych organizował świńskie łby ( podobno nie było to takie łatwe),pisał głupoty na blogu. Przeczytałam dzisiaj pod wpisem z blogu Palikota taką wypowiedź: "Palikot - mąż Marii Nowińskiej i ojciec dwóch nieletnich synów - Emila i Aleksandra, będąc już wówczas bardzo zamożnym człowiekiem, pozostawił najbliższe sobie osoby bez środków do życia. Maria Nowińska, przez okres około 2 lat po porzuceniu jej przez męża, aby zaspokoić podstawowe potrzeby swoich dzieci, korzystała z pomocy opieki społecznej i dawnych znajomych. Janusz Palikot, w tym czasie już bardzo bogaty człowiek, nie kwapił się nie tylko łożyć na swoje nieletnie dzieci, ale nie utrzymywał z nimi żadnego kontaktu. Według P. Nowińskiej celowo ukrywał rzeczywiste dochody, by nie partycypować w utrzymaniu dzieci. Do tej pory Emil i Olek nie utrzymują kontaktów ze swoim ojcem, lecz teraz jest to ich wybór." Nie muszę dodawać,że tego wpisu już nie ma . Ale mimo wszystko - póki życia,póty nadziei. Palikot ma nową rodzinę,nowe dzieci i jak widać to mu dalej nie wystarcza. No i jak go nie żałować ???
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka