Kaczyński chce przerzucać z głębokich do płytkich kieszeni

Prezes PiS-u wyczuł pomyślne wiatry dla windowania swojego interesu na wysoką półkę. Obserwuje ogólne niezadowolenie szarych ludzi i robotników i zaczyna brylować znaną wszystkim elokwencją, w której przewodnim motywem jest terapia obecnego stanu rządzenia poprzez przelewanie dóbr "z głębokich", czyli zamożnych kieszeni, do kieszeni - "płytkich".Wychwytuje wszystkie następstwa kryzysu, by podburzać naród przeciwko rządowi.Gdyby sam obecnie siedział na premierowskim stołku, z pewnością nie sięgnął by do tych głębokich kieszeni, pełnych pieniędzy, ponieważ to ten stołek jest jego marzeniem, a nie dobro biedaków, których, rzeczywiście jest u nas przeważająca ilość.

Ci głębokokieszeniowcy mają bowiem , nawet, moc zrzucania rządzących ze stołków. Oni - to potrafią się skrzyknąć w mig, przez swoje luksusowe komórki, aby obronić swoje dochody i Kaczyński dobrze wie,że w naszych, polskich warunkach - najpierw trzeba rządzić dla dobra senatorów i posłów, a na końcu dla swojego narodu - z tego,co pozostanie, czyli lać z pustego w próżne...

Dlatego potrzebny jest nam ktoś z determinacją lewicowca, bo w SLD są ludzie, którzy zespołowo i solidarnie, rezygnując z własnych interesów, potrafią odwrócić tę sytuację, czyli chore, ale silne układy społecznych egoistów !!!

Uwaga! -Bo naród jest bliski rozpaczy londyńskich grabieżców sklepów, czego nie pochwalam, ale w historii tak bywało, że zawsze jest gdzieś pierwsze ognisko niezadowolenia i to , nawet - tam, gdzie jest dużo zamożniej, jak w Polsce.

Zaczęło się u nas od solidarnej walki o kiełbasę, a teraz mamy kiełbasy mnóstwo, sklepy są pełne, ale większość ludzi nie może jej kupić, bo nie ma ani pieniędzy, ani pracy.
Szary obywatel nie ma opieki zdrowotnej NA CZAS i nie może też wykupić drogich leków.

NIE WIDAć TROSKI O PRZECIęTNEGO CZŁOWIEKA,ZJADACZA CHLEBA, A SZCZEGÓLNIE, RÓWNIEŻ - O ROBOTNIKA, CZYLI PRACOWNIKA FIZYCZNEGO, KTÓRY JEST ZWALNIANY Z PRACY WEDŁUG KAPRYSU PRACODAWCY.
SĄ NAGMINNIE ŁAMANE PRAWA PRACOWNIKÓW FIZYCZNYCH, KTÓRZY SĄ SPOŁECZNIE WAŻNI, BO, CZYŻ JAJOGŁOWY POSEŁ PÓJDZIE PRACOWAć, JAKO ROZNOSICIEL PIZZY, CZY SKLEPOWY - W MARKECIE ?!

INTELIGENCJę NALEŻY CHRONIć, ALE NIE KOSZTEM WIęKSZOśCI INNYCH, UŻYTECZNYCH LUDZI, KTÓRZY CZUJĄ SIę U NAS TRAKTOWANI GORZEJ, JAK PSY, O KTÓRE DBA Towarzystwo Ochrony Zwierząt. Takie towarzystwo jest potrzebne u nas - szarym LUDZIOM !