Czeskie kopalnie węgla (OKD) właśnie zgłosiły wniosek o upadłość. Zadłużenie wielkości 17 miliardów koron i 650 wierzycieli. Pomiędzy nimi polskie firmy - PKP Cargo (AWT), Famur, Kopex. Wg informacji z czeskich portali - PKP Cargo ma niemal 20 mln złotych należności, w tym ponad 20% przeterminowane. Do tego należy dodać kilka tysięcy pracowników i wagonów, z którymi nie będzie co zrobić. Tak oto świetlana ekspansja zagraniczna poprzedniej władzy - kupiona wbrew wszelkim trendom rynkowym i zdrowemu rozsądkowi (stary tabor jeżdżący na spadającym rynku węgla) odbija się czkawką polskiej firmie giełdowej. Te straty to niewiele w porównaniu do 400 milionów złotych zapłaconych za spółkę na przełomie 2014/2015 roku ale to dopiero początek strat - wszak zamknięcie spółki AWT będzie wielokrotnie droższe. Jeszcze raz gratulacje dla zarządzających polską koleją w latach 2012-2015 profesjonalistów z banków i wychowanków Pana Balcerowicza - przecież analizy i due dilligence przeprowadziły markowe firmy i równie markowi doradcy pobrali stosowne wynagrodzenia. Ten przykład może się wpisać w business case omawiany na światowej klasy studiach ekonomicznych - jak kupić spółkę (AWT) od upadającej firmy (OKD) tuż przed upadłością jej głównego klienta (OKD). Jeszcze raz gratuluję profesjonalizmu.
