Wojciech Wierzejski Wojciech Wierzejski
160
BLOG

Mało kto wierzy w niższe podatki. Populizm a socjalizm.

Wojciech Wierzejski Wojciech Wierzejski Polityka Obserwuj notkę 19

Taką oto informację znalazłem w sieci: „75 proc. młodych ludzi nie wierzy w niższe podatki za Tuska (osoby do 34 roku życia). Tego samego zdania jest 53 proc. obywateli powyżej 60 roku życia. Poziom wykształcenia Polaków oraz miejsce ich zamieszkania nie ma tu większego wpływu.

Z początkiem grudnia 2001 r. pojawił się podatek Belki, którym opodatkowano zyski z lokat bankowych. Począwszy od 2004 r. podatek płacimy również zysków z giełdy i funduszy inwestycyjnych.

Jedyną obniżkę podatków zawdzięczamy koalicji PiS-LPR-Samoobrona. Od dochodów uzyskanych w 2009 r. (czyli rozliczając się na początku 2010 r.) będziemy płacić podatki według korzystniejszej dwustopniowej skali podatkowej (18 i 32 proc.). Z areny politycznej zniknął temat dalszego obniżenia podatku PIT i jednej 15-procentowej stawki oraz likwidacji podatku Belki. (źródło : money.pl, badanie z końca czerwca b.r. przez SMG/KRC).

 Warto przypomnieć, że wprowadzona przez nas (LPR plus PO, wbrew PIS w pierwszym głosowaniu) w ubiegłym roku ulga podatkowa na każde dziecko (1145,08 zł.), choć nie można ją nazwać klasycznym „obniżeniem podatków”, faktycznie taki miała cel. Przykładowo rodzina, która wychowuje troje małoletnich dzieci, może odliczyć od swojego podatku aż 3435,24 zł. Dzięki tej uldze kilka milionów polskich rodzin za zeszły rok w ogóle nie musiało płacić podatku PIT.  

Po co do tego wracam? Od kilku lat ze wszystkich stron dało się słyszeć propagandowe zarzuty wobec naszej formacji politycznej, że jest „populistyczna”, a więc – „socjalistyczna”, a więc – „uprawia rozdawnictwo pieniędzy publicznych”, a więc – „zwiększa fiskalizm”. Pomijam już fakt, że zarzut „populizmu” jest stosowany do kneblowania ust wszystkim przeciwnikom politycznym ze strony sił establishmentu. Przez lata establishment reprezentowała „kanonicznie” Gaz.Wyb. i to ona ów zarzut skwapliwie powielała. I tak naprawdę, jako że nigdzie i nigdy pojęcie „populizmu” nie było definiowane, nie ma tym samym żadnej wartości poznawczej. Spełnia jedynie funkcję agitacyjną.  

Natomiast kolejne „implikatury konwersacyjne”, czyli pewne tezy, które otwarcie, w dosłownie przytaczanym komunikacie nie towarzyszą zarzutowi o „populizm”, ale się je milcząca zakłada, czy raczej wnioskuje o nich na podstawie dodatkowych założeń, a mam na myśli kolejne zarzuty: „socjalizm” i „fiskalizm” – te są już jawnie fałszywe. Jako ludzie prawicy (nie – liberalnej) odrzucaliśmy i odrzucamy socjalizm w każdej postaci. Obcy jest nam etatyzm (jedynie nasz minister obniżył - i to w niecały rok -ilość urzędników MEN o 10 %). Przeciwnie, wspieraliśmy wszystkie inicjatywy zmierzające do obniżenia podatków. W tym kontekście należy widzieć propozycje polityki prorodzinnej: nie socjalnej, a konserwatywnej.  

Fakty – jak widać – dziś podważają  mity (głoszone przez wiele lat) o rzekomym „populizmie” i „socjalizmie” prawicy narodowej. Szkoda, że tak późno i tak cicho idzie to podważanie… 

Doktor nauk społecznych (ISP PAN), etyk, filozof polityki. Absolwent Wydziału Filozofii i Socjologii UW. Studiował też prawo na UAM w Poznaniu i zarządzanie na SGH w Warszawie. Ukończył studia z rolnictwa na SGGW i studia z nauk o polityce w Collegium Civitas/ISP PAN. W latach 1999-2000 Prezes Młodzieży Wszechpolskiej. 2002 - 2004 Radny Sejmiku Mazowieckiego i Wicemarszałek Województwa Mazowieckiego. 2004 – 2005 poseł do Parlamentu Europejskiego; 2005 - 2007 poseł na Sejm RP. Autor książek: "Zamach na cywilizację", "Naród, Młodzież, Idea", współautor wielu broszur poświęconych krytyce konstytucji UE, ideologii narodowej, zagadnieniom obrony życia i rodziny. Żonaty, dwoje dzieci. Pisuje też na: wierzejski.bog.onet.pl; i na Fronda.pl: http://www.fronda.pl/blogi/wierzejski,2279.html

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (19)

Inne tematy w dziale Polityka