Trzy wydarzenia mijającego tygodnia i trzy postawy Polaków wobec tych wydarzeń i bohaterów w nie uwikłanych.
a) Posłanka Platformy Obywatelskiej zostaje uniewinniona przez sąd, choć jest nagranie video pokazujące, jak ochoczo przyjmuje łapówkę.
b) Media, które z księdza z pianką do golenia na kolanie i klęczącym przed nim uczniem robią pedofila, a każdego innego księdza traktują jako potencjalnego pedofila, organizują spotkanie z Danielem Cohn - Benditem, czyli zaprzyjaźnionym europosłem z Niemiec, który o sobie w książce pisał: - „Mój nieustanny flirt z dziećmi szybko przyjął charakter erotyczny. Te małe pięcioletnie dziewczynki już wiedziały, jak mnie podrywać. Kilka razy zdarzyło się, że dzieci rozpięły mi rozporek i zaczęły mnie głaskać. Ich życzenie było dla mnie problematyczne. Jednak często mimo wszystko i ja je głaskałem”.
c) Towarzystwo, które oburzyło się, gdy chciano ukarać dyrektorkę teatru z Poznania za nazwanie Papieża chu**m - bo przecież wolność słowa, bo przecież nie wolno cenzurować, bo przecież to artystka, bo przecież …- domaga się wyrzucenia z pracy profesora Jasiewicza, który powiedział, że Holokaust był możliwy także dzięki udziałowi Żydów w procesie mordowania swojego narodu. Tu bowiem wolność słowa ma nie obowiązywać.
Można rzec, wydarzenia jak wydarzenia i przejść nad nimi do porządku dziennego. Tyle tylko, że jest inaczej.
Oto bowiem Polacy wciąż bardziej popierają partię, której posłanka bierze łapówki, niż partię, która nazywa wyrok skandalem.
Chętniej czytają i oglądają media przyjaźniące się z europosłem, któremu frajdę sprawiają pięcioletnie dziewczynki, dotykające go w okolicach rozporka, niż mediom, które o takim zachowaniu europosła w ogóle mówią.
I wreszcie większej liczbie Polaków wydaje się, że ci, którzy najgłośniej krzyczą o wolności są za wolnością.
Czy społeczeństwo z przewagą takich postaw ma szansę na jakikolwiek rozwój?
Rocznik 1981, mieszkam w Toruniu. tak w ogóle to młody, wykształcony i z dużego miasta.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
