Wojciech Sadurski Wojciech Sadurski
46
BLOG

Polska XXI bardziej konkretna

Wojciech Sadurski Wojciech Sadurski Polityka Obserwuj notkę 59

Niedawno marudziłem tu, jak to ja: zgryźliwie i niekonstruktywnie, że grupa Polska XXI wystartowała z ogólnikami i bez konkretów programowych, ale teraz muszę to odwołać. We wczorajszym programie Warto Rozmawiać, poza zwyczajowymi już zapewnieniami, że nie są oni partią polityczną, że chodzi im o rozmowę nad przyszłością itp., usłyszeliśmy od liderów Polski XXI dwa konkrety: od Rafała Dutkiewicza - że pociągi w Polsce powinny jeździć szybciej, a od Jana Rokity - że Trybunał Konstytucyjny powinien uzyskać prawo opiniowania projektów ustaw pod kątem zasad etycznych.

I tu chcę jednoznacznie oznajmić, żeby potem nie było, że ja tylko narzekam i że jestem do Polski XXI uprzedzony, że w 50 procentach z programowymi propozycjami P-XXI w pełni i bez zastrzeżeń się zgadzam. Zapytany: czy pociągi powinny jeździć wolniej czy szybciej? - zawsze odpowiem jasno i głośno: „Szybciej”. Mało tego. Podejmując skierowane do Polaków zaproszenie ze strony P-XXI by rozwijać bardziej szczegółowo wizje przyszłości Polski, dodam własne, może kontrowersyjne opinie, że pociągi powinny być czystsze, ładniej pomalowane, z grzeczniejszą obsługą itp. Marzy mi się też - a co tam, niech trochę pofantazjuję - by dworce kolejowe były nowocześniejsze, rozkłady jazdy przejrzystsze, fotele w wagonach wygodniejsze itp. No, nie bedę już dalej tym tropem szedł, bo może trochę zagalopowałem się, ale w każdym razie chcę jasno oświadczyć, że w kwestiach dynamicznego rozwoju kolejnictwa Polska-XXI może na moje wsparcie obywatelskie całkowicie liczyć.

Teraz jeśli chodzi o drugi postulat, a mianowicie o obdarzenie TK nową kompetencją oceniania projektów ustaw pod kątem etycznym - tu miałbym jednak pewne zastrzeżenia. Wymagałoby to oczywiście zmiany Konstytucji i ustawy o TK - ale wszystko jest oczywiście do zrobienia, Konstytucja nie jest wyryta w skale. Problem polega na tym, że sądy konstytucyjne na całym swiecie z największą niechęcią zajmują się projektami ustaw, w odróżnieniu od ustaw już przyjętych, bo nie chcą stawiać się w roli pomocnikow ustawodawcy, zwłaszcza jeśli potem będą musiały już przyjętą ustawę ponownie oceniać. Kontrola wstępna jest we Francji, gdzie Rada Konstytucyjna rozpatruje ustawy już przegłosowane ale jeszcze nie promulgowane przez Prezydenta. U nas możliwość rozpatrywania ustawy przed jej wejściem w życie występuje wyłącznie w przypadku, gdy Prezydent przesyła ustawę już przyjętą przez parlament do TK, zanim ją sam podpisze, jeśli ma wątpliwości co do jej konstytucyjności.

Rozciągnięcie kompetencji TK w dwojaki sposób: by rozpatrywał projekty, a nie tylko ustawy już po wejściu ich w życie, a także by standardem kontroli była nie tylko konstytucyjność ale także zasady etyczne - byłoby, obawiam się, typowym „pocałunkiem śmierci” dla tej instytucji. Trybunał i tak boryka się z kwestią swej prawowitości w obliczu krytyki ze strony innych organów, że zajmuje się sprawami, które do niego nie należą. Myślę więc, że to nie Trybunał powinien tym się zajmować. Natomiast co do meritum, Jan Rokita ma oczywiście rację: każdy projekt ustawy powinien być rozważany także pod kątem zasad etycznych, o których mówi, ale to jest właściwe zadanie dla Rady Legislacyjnej. O której istnieniu czasem się zapomina.

Ale, podsumowując, podczas gdy mam pewne wątpliwości co do postulatów związanych z TK, to w kwestii pociągów powtarzam: niech przecinają nasz piękny kraj wzdłuż i wszerz tak szybko jak się tylko da, wesoło przy tym pogwizdując.

PS: Jeszcze dwie impresje po wczorajszym WR. Pierwsza: wstrząsnąl mną Jan Rokita gdy przytoczył z głowy dokładną liczbę programów, do których został był zaproszony i odmówił, a także wywiadów, jakich nie udzielił - po tym jak już odszedł z polityki, a były to liczby bardzo duże, grubo ponad tysiąc. JR znał ich dokładną liczbę, typu 1642 i 2791 (podaję dla przykładu). Czy jest jakieś ładne polskie słowo na „narcyzm”? (Przy okazji: w ciągu ostatniego roku odrzuciłem trzy zaproszenia na wykłady gościnne!) Druga uwaga: nie chcę nikomu podlizywać się, ale najlepsza w programie okazała się trójka blogowiczów S24. Jakieś lekcje z tej obserwacji?

Moje najlepsze wpisy: 1. Rękopis znaleziony w Kabanossie: "Obraz Salonu: sercem gryzę" 2. Trochę plotkarska opowieść o pewnej Damie (taka jak z Vivy lub T 3. Pawłowi Paliwodzie do sztambucha 4. Opowieść nowojorska 5. Sen 6. Książę, Machiavelli i pistolecik 7. Szatani, Biesy i Inni Demoni Pana Premiera 8. Prolegomenon do blogologii (Wykład Jubileuszowy) 9. Wyznania Salonowca 10. Salon Poprawnych 11. Szanowny Panie Rekontra (czyli druga spowiedź solenna, szczera, 12. Rok Niechęci Do Ludzi (mowa jubileuszowa) 13. Manifest tolerała 14. Spowiedź szczera, solenna, sobotnia 15. Anty-anty-polityka 16. Czynaście 17. Prawo i lewo naturalne 18. Król Maciuś I o Unii Europejskiej 19. O kulturze dyskusji 20. Moje obsesje

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (59)

Inne tematy w dziale Polityka