27.08 br. rada miasta Katowice podjęła uchwałę intencyjną w sprawie lokalizacji Centrum Nauki im.Curie-Skłodowskiej w naszym mieście. Uchwała została przyjęta mimo próby zerwania quorum przez radnych PO, którzy nie wzięli udziału w głosowaniu. Tego samego dnia przewodniczący rady miasta Katowice w ramach swojej pracy podpisał list intencyjny w sprawie lokalizacji centrum nauki w ... Chorzowie.
Pierwszym działaniem na rzecz powstania nowej instytucji była konferencja prasowa 14.02 br. na której ogłoszono powstanie Centrum Nauki Skłodowska-Curie – Katowickie Towarzystwo na Rzecz Budowy. Wśród założycieli było 10 rektorów i prorektorów oraz 30 profesorów Uniwersytetu Śląskiego, Politechniki Śląskiej, Akademii Sztuk Pięknych, Akademii Muzycznej, Uniwersytetu Ekonomicznego oraz Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Prezesem stowarzyszenia została prof. zw. Dr hab. Alicja Ratuszna. Na konferencji prasowej wiceprezydent Katowic Marcin Krupa zaproponował lokalizację na terenach po kopalni „Katowice”.
Nieoczekiwanie dwa dni później konferencję prasową na temat pomysłu budowy centrum nauki w Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku zwołuje jego prezes a jednocześnie przewodniczący rady miasta Katowice Arkadiusz Godlewski. Jest to o tyle dziwne, że w dużym wywiadzie udzielonym katowickiej „Gazecie Wyborczej” 4.02 br. ani słowem nie wspomina o takiej koncepcji. W wywiadzie dla portalu Silesia24.com trwającym 14 minut prezes parku także nie wspomina o podobno sztandarowej inwestycji. Zapewne listę wywiadów w których prezes WPKiW pomija największą inwestycję na swoim terenie możnaby ciągnąć dłużej.
W marcu stowarzyszenie zostało zarejestrowane a w maju zostaje członkiem ECSITE. Wśród założycieli stowarzyszenia jest Jan Kubec, architekt z Rudy Śląskiej, który projektował centrum „Kopernik” w Warszawie. W lipcu Miejska Komisja Urbanistyczno-Architektoniczna jednogłośnie zaopiniowała pozytywnie lokalizację centrum na terenach po kopalni „Katowice. 12.07 br. radni PiS oraz Forum Samorządowego i Piotr Uszok złożyli projekt uchwały intencyjnej w radzie miasta. Media rozpoczęły dyskusję na temat miejsca jak i nazwy centrum nauki. W sondażu internetowym katowickiej „Gazety Wyborczej” większość internautów wybrała lokalizację w Katowicach. O lokalizacji w naszym mieście wspominał także lider RAŚ Jerzy Gorzelik jedynie proponując inne miejsce – tereny po Hucie Uthemana w Szopienicach.
W dniu rozpatrywania projektu radnych PiS i FSiPU przez radę miasta Katowice został podpisany list intencyjny przez Marszałka Województwa Śląskiego, prezydenta Chorzowa, dyrektora WPKiW oraz rektora Uniwersytetu Śląskiego. Za wyjątkiem rektora wszyscy sygnatariusze są członkami PO. Zamiast podjąć rozmowy z zainteresowanymi środowiskami naukowymi zaczęto budować twór polityczny. Dziwi także szybki wybór Chorzowa – nawet bez zbadania innych możliwości jak Katowice, Gliwice czy Bytom. Marszałek Adam Matusiewicz jest przewodniczącym struktur PO w Katowicach dlatego powinien działać w interesie swojego rodzinnego miasta. O ile jednak postawę marszałka jako reprezentanta władz regionalnych można zrozumieć, nie da się zrozumieć postawy przewodniczącego rady miasta Katowice Arkadiusza Godlewskiego. Poza podpisaniem listu intencyjnego usiłował wspólnie z radnymi PO zablokować podjęcie uchwały intencyjnej.
Lokalizacja w WPKiW także już została skrytykowana. Tereny w pobliżu ulicy Agnieszki są bardzo słabo skomunikowane i nie ma miejsca na parkingi. Problemem może być bliskość stadionu GKS Katowice i fakt, że kibice będą mieli zapewne diametralnie odmienne zainteresowania niż odwiedzający centrum nauki.
Jedna inwestycja podwędzona Katowicom nie uratuje WPKiW. Natomiast źle zrealizowane centrum nauki może jeszcze ograniczyć funkcje wypoczynkowe parku.
Inne tematy w dziale Polityka
