...Zawsze jak zbliżają się wybory, Jarosław Kaczyński stroi się w szaty takiego baranka pokoju. Można powiedzieć, wilk w owczej skórze. Nie dajmy się na to nabrać. Jarosław Kaczyński jest politykiem, który swoje sukcesy w polityce buduje na polaryzacji, na bardzo mocnych podziałach... Te słowa wypowiedział Marcin Kierwiński w „Sygnałach dnia” PR1. Pytanie z rzędu tych retorycznych. Kto go tego nauczył? Warto przypomnieć panu Kierwińskiemu, którego pamięć mocno wybiórczo działa pewne cytaty, o których zapewne nie chce pamiętać. Na początek pewna dyplomatyczna sentencja wygłoszona przez byłego ministra spraw zagranicznych RP Radosława Sikorskiego w 2007 roku. Dotyczyła ona członków legalnie urzędującego gabinetu Jarosława Kaczyńskiego (PiS). Oto jego słowa- ...Jeszcze jedna bitwa, dorżniemy watahy... Nie dorżnął, ale słowa te mało dyplomatyczne były. Trzy lata później jego szef, premier Donald Tusk zwracając się z trybuny sejmowej do opozycji powiedział- ...Dziś pytaniem do opozycji, a nie do rządu, jest: czy jesteście gotowi podjąć współpracę w przestrzeni poza wyborczej? Współpracę ws. deficytu - proponował premier. - Jeśli nie zrozumiecie, że ta współpraca jest potrzebna, wyginiecie jak dinozaury... Mylił się nie wyginęli, a jego opcja na opozycyjne pozycję wypchnięta została. Dodam tylko, że słowa te wypowiedziane zostały w czasie największych cięć budżetowych zafundowanych Polakom przez rząd Donalda Tuska. Nie można też nie wspomnieć zapomnianego już Janusza Palikota i jego "czułe" słówka- ...Największym wilkiem polskiej polityki jest Jarosław Kaczyński. W związku z tym moja odpowiedź na pańskie pytanie jest taka: tak, Bronisław Komorowski pójdzie na polowanie na wilki, zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego, wypatroszymy i skórę wystawimy na sprzedaż w Europie... Może więc warto sparafrazować pewną pieśń barda Solidarności- …Obława! Obława! Na stare wilki obława!... Jednak stary wilk poszedł po rozum do głowy i przybrał szaty takiego "baranka pokoju". I jak wskazują sondaże do twarzy mu w tych szatach.
Inteligentny inaczej. Foto/TVN24/
Komentarze