Wzmożenia moralnego i profesjonalnego ciąg dalszy....

 

…. czyli krótki leksykon walki o rzetelne dziennikarstwo i standardy w mediach – również obywatelskich , ma się rozumieć… Czyli w krótkich żołnierskich słowach : DONOS.

 

Pani Janina Jankowska (zwracam uwagę iż imię i nazwisko piszę z dużych liter mimo iż z Autorką się nie zgadzam i mam kłopoty z ortografią) na swoim blogu staje w obronie dziennikarskich standardów. Autorka  zbanowała jakiegoś komentatora, gdyż jak sama pisze ów komentator „przekroczył granice przyzwoitości, złamał podstawowe zasady tego portalu. Użyta przez niego forma poniżania drugiego człowieka, kimkolwiek by był, jest karygodna.”

Jednocześnie pod swoim komentarzem (zaznaczam iż nie on jest powodem tej notki) zaakceptowała następujące określenia:

 

Groteskowe karzełki medialne

Obszczymurki

Nie tylko cham ale debil.

Prezydent z ruskiej budy

Handel GWnem

Niesiolowski to typowy przykład PZPR-wskiego aparatczyka za czasów Socjalizmu

Idź się wysiusiaj i od razu ci ulży pachołku PO-wski:)

Polska jest pod okupacją mediów i agentury Putina

Mendy

Ich rzemiosło określane jest często, jako goebbelsowska propaganda

No to gowniane mamy społeczeństwo

Stew Niesiołowski to kawał ch..a

dzienikarstwo czersko-wiertnicze

 

Jeśli żaden z autorów tych określeń nie  „przekroczył granice przyzwoitości, złamał podstawowe zasady tego portalu. Użyta przez niego forma poniżania drugiego człowieka, kimkolwiek by był, jest karygodna.” to... No właśnie… To co ?

Powtarzam - nie chodzi o  ocenę którą Autorka zawarła w komentarzu.... Pewnie ma dużo racji. Chodzi o jakże tu "ulubione" słowo - " WYBIÓRCZOŚĆ"

 

PS

A żeby było smiesznie i sam SZEF tam był ....