Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk
101
BLOG

Rząd Tuska weryfikuje obiecanki Komorowskiego

Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk Polityka Obserwuj notkę 23

1, Minął zaledwie jeden dzień od wyboru na Prezydenta Bronisława Komorowskiego, a już z Ministerstwa Finansów, którego najwyżsi rangą urzędnicy (Minister Rostowski, wiceministrowie Kotecki i Radziwiłł) jeszcze parę dni temu ochoczo wspierali kandydata na Prezydenta, płyną informacje o koniecznych oszczędnościach jakie trzeba poczynić już w budżecie 2011 roku.

Wygląda na to, że już parę dni po wyborach większość deklaracji Komorowskiego przy pomocy, których te wybory wygrał stanie się po prostu nieaktualna. Rzadko się zdarza we współczesnych demokracjach, żeby w tak krótkim czasie zwycięzca wyborów musiał się wycofywać z deklaracji, które złożył w kampanii wyborczej.

2. Rząd w II połowie lipca przedłoży wstępny projekt budżetu na 2011 rok i chce aby deficyt finansów publicznych na koniec tego okresu nie przekraczał 6% PKB co oznacza zmniejszenie tego deficytu o 1,3 % PKB a więc o około 20 mld zł.

Na pierwszy ogień pójdą wydatki na armię. Przypominacie sobie państwo jak Marszałek Komorowski w debacie telewizyjnej z Jarosławem Kaczyńskim podkreślał, ze był twórcą projektu ustawy o przeznaczeniu na polską armię wydatków w wysokości corocznie nie mniejszej niż 1,95% PKB+ 0,05 % PKB na samolot wielozadaniowy, a więc w roku 2010 kwoty około 27 mld zł.

Mimo tego, że mamy liczący ponad 2,5 tys. żołnierzy kontyngent w Afganistanie, któremu rząd Platformy postawił zadanie pilnowania bezpieczeństwa całej prowincji, to już w 2008 roku wydatki na armię były mniejsze niż wspomniane 2% PKB. Sytuacja pogorszyła się jeszcze w 2009 roku. Zdaniem Najwyżej Izby Kontroli wydatki budżetowe na wojsko były o aż o 2 mld zł mniejsze niż wspomniany wyżej limit ustawowy, co oznacza, że rząd Tuska złamał świadomie ustawę nie zawiadamiając o tym Parlamentu.

Okazuje się jednak, że to był zaledwie wstęp do oszczędzania na wydatkach na obronę narodową. W budżecie na 2011 rok wydatki na ten cel mają być mniejsze, aż o 10 mld zł od tego ustawowego limitu. Jak zachowa się w tej sprawie Prezydent Komorowski wcześniej przez kilka lat wiceminister i minister obrony narodowej i jednocześnie współtwórca ustawy o stałej w stosunku do PKB wysokości wydatków na armię? Czy poprze rząd i jednocześnie przyzna się, że w kampanii wyborczej kłamał?

3. Kolejne oszczędności jakie chce zaproponować rząd to oszczędzanie na wydatkach na dzieci. Rząd PiS wprowadził dwa ważne instrumenty z zakresu polityki prorodzinnej, ulgę podatkową na dzieci i tzw. becikowe. Obydwa rozwiązania funkcjonują zaledwie 3 lata więc trudno ocenić ich skuteczność ale nie ulega wątpliwości, że do rodzin, w których rodziły dzieci z tytułu becikowego trafiało około 400 mln zł rocznie, a do tych, które wychowywały dzieci i były płatnikami podatku PIT aż około 6 mld zł.

Okazuje się, że na obu tych rodzajach wsparcia dla rodzin posiadających dzieci rząd Tuska chce poważnie zaoszczędzić przynajmniej połowę wypłacanych pieniędzy, ( dla becikowego oszczędności mają wynieść około 240 mln zł, a dla ulg na dzieci 3,6 mld zł) wprowadzając kryterium dochodowe. Oznacza to, że część rodzin o trochę wyższych dochodach nie dostanie ani becikowego, ani nie będzie mogła sobie odliczyć ulgi na dzieci w podatku dochodowym.

Marszałek Komorowski w kampanii wyborczej zażarcie bronił wsparcia dla rodziny, więc po tych propozycjach rządu Tuska, będzie miał okazję aby tych deklaracji bronić czynem. Czy w tej sprawie także okaże się, że mijał się z prawdą?

4. To na razie tylko dwie obietnice Komorowskiego z kampanii wyborczej, które chce natychmiast weryfikować rząd. Na jesieni tych propozycji rządowych zawierających oszczędności pojawi się na pewno więcej i we wszystkich prezydent Komorowski będzie mógł pokazać jak bardzo zależy mu na realizacji programu wyborczego.

Polskie społeczeństwo bardzo szybko będzie mogło się przekonać jak bardzo różnią się obietnice wyborcze Platformy od tego co ta partia chce realizować w praktyce i czyich interesów tak naprawdę chce ona bronić.

Dr nauk ekonomicznych, Poseł na Sejm RP obecnej kadencji

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka