Trwa serial zainicjowany przed wiarygodne i odpowiedzialne instytucje państwa oraz samosądu o przepraszam samorządu lekarskiego pod tytułem zamknijmy usta mówiącym, zaś oczy i uszy słuchającym i patrzącym, na wszystko, co nie jest zgodne z wolą drogiego lidera Bila i "niezależnych" rzesz "ekspertów", którzy pouczali, jak jego wysokość premier Morawiecki, że zaszczepieni nie będą i koniec, kropka, basta, szlus, amen, szyny, ostatnia prosta, zarażali.
Wyrokiem sądu - skład osobowy pozostaje dla większości nieznany - z dnia 19 grudnia 2022 dr Zbigniew Martyka został skazany na roczne pozbawienie prawa wykonywania zawodu. W dniu wczorajszym 31 stycznia 2022 pan doktor opublikował uzasadnienie wyroku. Uzasadnienie ma 7 stron plus ostatnia z nieczytelnymi podpisami.
Jest to pewne światełko w tunelu, bo z uzasadnienia wynika, że autorzy żyją jakby w równoległej rzeczywistości, kreowanej przez nich samych oraz władzę z wianuszkiem "ekspertów" oraz mediów. Istotne elementy uzasadnienia to:
1. Zasada karania lekarzy za nieprywatne wypowiedzi niezgodne z "aktualną wiedzą medyczną".
Ta zasada jest niewłaściwa z dwóch powodów:
a) Zadaniem lekarza jest leczyć chorego. Lekarz stwarza zagrożenie dla pacjentów, gdy źle wykonuje swoje obowiązki, gdy pozbawia pacjenta pomocy np. poprzez odmowę zbadania pacjenta i posługiwanie się w to miejsce pseudo-konsultacją przez telefon. Lekarze mogą być karani, za zaniedbania i niewłaściwe prowadzenie leczenia, skutkujące szkodą dla leczonego pacjenta.
Miejsce kontroli właściwego wykonywania zawodu, zajęła kontrola ich poglądów, przekładająca się na odcięcie komunikacji pomiędzy społeczeństwem a lekarzami o ile w przestrzeni tej komunikacji mogłyby się pojawić poglądy nie podobające się "władzy".
Jeśli mamy do czynienia z wybitnym chirurgiem serca, to odcięcie społeczeństwa od jego pracy, z powodu jego poglądów np. na skuteczność masowego i obligatoryjnego noszenia maseczek przez społeczeństwo w zapobieganiu śmiertelności Covid-19 jest działaniem na szkodę społeczeństwa. Odcinanie społeczeństwa od usług każdego sprawnego i dobrego lekarza, następujące w wyniku kwestionowania jego poglądów, jest zmniejszaniem możliwości ludzi w zakresie skutecznego ratowania zdrowia, a więc jest działaniem na szkodę społeczeństwa.
b) Wiedza medyczna nie jest zbiorem opublikowanych zapisów na wzór systemu prawnego, ale żywą zmieniającą się, zawierającą cały szereg zarówno błędnych i poprawnych wskazań. Prace naukowe są publikowane we właściwych periodykach - wówczas stają się częścią aktualnej wiedzy medycznej, potem się zdarza, że są "wycofywane", i wtedy zmienia się aktualna wiedza medyczna.
Wiedza medyczna jest z natury zmienna, ewoluująca, zawierająca różne stanowiska w tym samym czasie, stąd postulat wymuszenia pod istotną karą, zgodności z "aktualną wiedzą medyczną" jest sam w sobie absurdalny, chyba, że nie chodzi o zgodność z aktualną wiedzą medyczną, tylko ze stanowiskiem osób, zatrudnionych w instytucjach na szczeblu ponad-narodowym oraz lokalnym - państwowym.
Ten postulat jest postulatem ubezwłasnowolnienia lekarzy, a w wersji praktycznej na przykładzie procesu pana dr Martyki, postulatem ubezwłasnowolnienia całkowicie woluntarystycznego dla władzy, pozostającego w istotnym oderwaniu od samej materii, to jest zawartości badań naukowych na dany temat.
Sumując pkt 1, zasada karania lekarzy za ich poglądy na zdrowie wyrażane publicznie jest głupia i szkodliwa. Ludzie - większość ma świadectwo dojrzałości a nawet wykształcenie wyższe - powinni mieć wolność dostępu do zróżnicowanej gamy poglądów i zdań. Totalitaryzm zawsze chce zniszczyć różnorodność zdań i wolność wypowiedzi. W przestrzeni publicznej większość przekazów pochodzi od podmiotów "licencjonowanych" przez władzę. Celem wspomnianej zasady jest pozbawienie społeczeństwa innych niż tworzone przez władzę informacji i opinii. To już było. To się powtarza.
2. Podstawy wyroku osób tworzących orzekający sąd lekarski.
Zaprezentowane w uzasadnieniu podstawy dowodowe na to, że pan dr Martyka publicznie wypowiadał się w sposób niezgodny z "aktualną wiedzą medyczną" w całości złożone są z kliku wypowiedzi dr Martyki. Dodatkowo zamieszczone jest ogólne odesłanie do strony Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, której zadaniem jest "wspomaganie ministra właściwego ds. zdrowia w procesie podejmowania decyzji dotyczących finansowania świadczeń lekowych i nielekowych w systemie ochrony zdrowia."
Aby orzec czy pogląd 'A' jest zgodny z zawartością informacyjną 'B', to należy przytoczyć takie stwierdzenia z obu źródeł, które stoją ze sobą w sprzeczności. Skoro badana jest zgodność wypowiedzi dr Martyki z aktualną wiedzą medyczną, a ta wiedza jest - ogólnie ujmując - zbiorem prac naukowych z dziedziny chorób, zdrowia i medycyny, to należy przytoczyć te badania naukowe i te z nich wnioski, które stoją w sprzeczności z tezami i poglądami Obwinionego.
Komentarze