Czytając niektóre zamieszczone tu blogi i komentarze do nich zastanawiam się skąd bierze się w nich bezmiar nienawiści do bliźnich?
Czy to Polacy,społeczeństwo na wskroś katolickie,czy jakieś tam pozbawione wartości katolickich obszczymurki innych narodowości?Czy zawiść,chamstwo mają granice?
Dochodzę do wniosku,że niektórzy uwzięli się we współzawodniczeniu w jątrzeniu nienawiści,pogłębianiu różnic ideologicznych za wszelką cenę.Ta bezpardonowana bijatyka rzadko bywa emocjonalna.Jest wyrazem głębokich frustracji,niespełnienia,oszołomstwa czasami zwyczajnej głupoty.
Ośmielę się postawić tezę i zaszufladkować pewne zachowania.
Na podstawie obserwacji i doświadczeń widzę,że osobniki,które nie mają udanego życia małżeńskiego,single bez przyjaciół mają skłonności do wylewania swoich niepowodzeń na innych.Wszędzie i we wszystkim doszukują się wrogości i agresji.Kierują się zwierzęcym instynktem;bo inni nie mogą mieć lepiej,nikt nie jest mądrzejszy ode mnie,nic ważniejszego od mojego czubka nosa.Na pohybel odmieńcom,głosicielom prawd innych.
Ta zestresowana tłuszcza uporczywie,z wypiekami na buźkach poszukuje sposobnosci wyżycia,by dać upust żądzom.Każda okazja jest dobra.Byle tylko skopać innego.Z utajonej zazdrości powodzeniem innych.To dzika hałastra doznaje namiastki orgazmu poprzez znęcanie się nad innymi,bo trafiła się okazja.
Spójrzmy na typowe zjawisko jakim jest JarKaczu.Singiel od urodzenia z nieznanych mi powodów.Plotkom o tym lub tamtym nie wierzę.
Z łezką w oku,wspominając wspaniałe wystąpienia "Jedynego Słoneczka Najjaśniejszej IV RP" nie sposób zapomnieć o jego przesympatycznej buźce promieniującej wokół dobroci,przyjaźni,miłości,szacunku dla rodaków w kraju i zagranicą.Ten geniusz,niedościgniony strateg i przyjaciel ludu niczym Piłsudski wiedzie lud polski do wiecznej chwały,toć "..Polska Chrystusem narodów..."
Jedno w tym wszystkim mnie martwi,że usłużny dwór kaczystanu nie poinformował Jareczka o tym,że Józef Piłsudski nie gardził spódniczkami.
A kot jak to kot,każdy widzi.
Kobiecego ciepła,ust,piersi itd nic nie jest w stanie zastąpić!
Tak mi dopomóż Bóg!
