Czytając wpisy na Salon24 można dojść do wniosku, że opcja polityczna, czy też światopogląd reprezentowany przez pana Jarosława Kaczyńskiego, a może nawet w dużej mierze cały PIS, znajduje głębokie i trwałe poparcie w polskim społeczeństwie. Rzeczywistość jednak jest przecież zupełnie inna. Erozja stylu w jakim PIS prowadzi politykę postępuje, a głoszone wartości, abstrahując od tego, czy są słuszne, czy nie, wyprowadzą w końcu tą partię na absolutne manowce.
Poniżej kilka pytań pozwalających dotrzeć do źródeł owego staczania się, które dziś rano przyszły mi do głowy. Myślę, że każdy mógłby tych pytań dodać od siebie jeszcze kilka.
Oto one:
Kto używa słów: "musieć", "obowiązek", "prawo" i "rozliczenie" w stosunku do ludzi, którzy uwierzyli w to, że są wolni, bezpieczni, a ich życie to sklepowa półka z nieograniczoną liczbą towarów do kupienia?
Kto akcentuje patriotyzm narodowy, niezależność terytorialną, a także ekonomiczną i polityczną wbrew dokonującemu się w Europie oczywistemu i w zasadzie popieranemu przez społeczeństwa procesowi integracji w tych dziedzinach oraz kosmopolityzacji postaw?
Kto odwołuje się do fundamentów religijnych podczas, gdy wszelki fundamentalizm został zdyskredytowany przez ekstremalne działania przeróżnych grup muzułmańskich, a jego krytyka rozlała się na wszelkie przejawy zachowań ortodoksyjnych.
Kto patrzy w przeszłość, rozgrzebuje historię, drąży i szuka odpowiedzi, zamiast stawiać cele, wytyczać nowe kierunki, porywać do budowy i zarażać wizją czegoś nowego i lepszego?
Kto postawił na malkontentów, wiecznych zadymiarzy i awanturników poszukujących winnych swoich życiowych problemów wszędzie, tylko nie w sobie, podczas gdy Polska to coraz częściej nieźle zarabiający ludzie w średnim wieku, którym w życiu lepiej lub nieco gorzej, ale jednak się powiodło?
Kto w końcu nieustannie gra polonezy i mazurki, podczas gdy ludzie chcą słuchać pop.
Odpowiedzi proszę wpisywać poniżej. ;)
