Bardzo często podrużuję pociągami PKP, więc korzystam z dworca PKP Kraków Główny. Obok dworca jest dosyć duża galeria handlowa zwana krakowską. Z peronów (ewentualnie na perony) można wydostać się trzema przejściami podziemnymi. Jednym bezpośrednio na miasto, drugim można albo na miasto, albo do galerii, a trzecim tylko przez galerię. Ja chcąc czy nie chcąc korzystam z tego trzeciego, dlatego że najbliżej do przystanku MPK Kraków. I właśnie moja opowieść będzie o tym trzecim przejściu. Żeby dostać się do tego przejścia trzeba pokonać metalowe dosyć niewygodne schody. Stopnie tych schodów są dosyć wąskie, a wysokość też jest niska. Podczas szybkiego schodzenia występuje tak zwany efekt "przytrzymania". Już nieraz widziałem jak ludzie schodzący, wykonywali różne wygibasy żeby utrzymać równowagę. Następnym elementem wyposażenia tego przejścia jest oświetlenie. Lampy które oświetlają to przejście to takie typowe lampy jakie w latach PRL występowały na halach produkcyjnych zakładów przemysłowych. Owszem jasno ale nieestetycznie. I wreszczie znajdujemy się w samym przejściu , ściany oklejone wielkimi reklamami sklepów znajdujących się w galerii. Podłoga tego tunelu pokryta w wielu miejscach dużymi tłustymi plamami, ale jest względnie czysto. Co kawałek jest odnoga i korytarz prowadzący do windy na poszczególne perony. I tutaj może ogarnąć człowieka przerażenie, bardzo brudno, chyba tam nikt od wieków nie sprzątał. Nie wiem dlaczego tak duża galeria pozwoliła sobie na taką prowizorkę (bo to chyba inwestycja galerii, skoro tunel ten prowadzi podróżnych przez galerię). Sprawa jest jeszcze o tyle dziwna że dwa inne tunele są dosyć czyste jak na warunki PKP. Czyli wynika z tego że przejściem do galerii powinna zajmować się sama galeria. Pomijając już same względy esetyczne wykonania tego przejścia, dlaczego galeria nie sprząta korytarzy prowadzących do wind? Może dlatego że nikt tam nie wchodzi i nie korzysta z tych wind bo jest tam tak bardzo brudno. Czy miasto takie jak Kraków może sobie pozwolić na taką wizytówkę. Dla wielu przybywających do tego miasta, dworzec PKP to miejsce gdzie stawiają swoje pierwsze kroki. A tekst ten pisze bo w sobotę będę ponownie korzystał z tego przejścia.
