Duda szansą

Kampania prezydencka w założeniach "elit" IIIRP była zbytkiem. Przecież wynik był znany, rządowe media zgodnie współpracując chciały wprowadzić marzenia "elit" w czyn. I wtedy wszystko zaczęło się walić...Rządowe media przesadziły z przekazem, usilne wpychanie Komorowskiego do każdej stacji-wszelkie rekordy pobiła TVP i Kraśko. Nadgorliwość przyniosła odwrotny skutek...

Oglądając Komorowskiego w wersji całodobowej zobaczyliśmy jego prawdziwą twarz. Twarz człowieka prostego, siermiężnego, z małą kulturą osobistą, osobę której żarty współgrają z poziomem kultury. Zobaczyliśmy osobę bez żadnego pomysłu, typowego klasowego ciamajdę. Takiego politycznego Wawrzyniaka, ten też nic wielkiego na boisku nie zrobi...Ale za to jak s.ierdoli to cała Europa się śmieje. Wawrzyniaka idolem kibiców nigdy nie będzie...Takiego Wawrzyniaka w Komorowskim dostrzegło społeczeństwo...Osobiście nie znam nikogo kto publicznie przyznał się do popierania tego kandydata. Ale najbardziej zszokowany byłem po sobotnim spotkaniu z pewnym aktorem, aktorem który obecnie mieszka w Warszawie i jest nadal fanem Janusza P. i zamierza na niego głosować...Zszokowało mnie jednak coś innego. Rozmowa zeszła na politykę i gdy doszło do Komorowskiego, aktor cały poczerwieniał i puścił taką wiązankę jakiej nie powstydziłby się Niesiołowski. Słowo analfabeta było jednym z lżejszych...Przyznam że po tej rozmowie stałem się optymistą jeśli chodzi o najbliższe wybory.

Duda okazał się sprawnym politykiem i to musi przyznać każdy-jest zjadliwy dla większości społeczeństwa...Uważam że w stopniu większym niż Komorowski który z każdym tygodniem staje się coraz bardziej obciachowy. Duda jest szansą dla wyborców zrażonych do PO, chcących ją ukarać. W wyborach prezydenckich mogą to zrobić bezboleśnie. Duda jawi się jako mniejsze zło, jako człowiek który nie będzie nas kompromitować łażeniem po stołach. Jest szansą dla tych mniej zaślepionych lemingów na odejście z twarzą od PO. Dla nich czymś najgorszym jest bycie "obciachowcem". Nawet jeśli PiS jest dla nich nadal "be", to w wyborach prezydenckich głosowanie na Dudę postawi ich po stronie mniej obciachowej...

Zresztą myślę że rządzący wiedzą co w trawie piszczy, że takich aktorów jest więcej-stąd zresztą ta furia i walenie na oślep w Dudę. Od robienia z niego Żyda do atakowania go Smoleńskiem. Ten brak logiki, brak strategii w atakach pokazuje jaka histeria zapanowała w tym obozie. Rzucają na oślep czym popadnie, bez ładu i składu.

Duda jest też szansą dla PiSu. Jest szansą na poszerzenie elektoratu. Jest szansą na przełamanie i tak zanikającego w społeczeństwie nastawienia do tej partii jako partii obciachu. Komorowski skutecznie zniszczy tę zbitkę medialną i jak się zdaje skutecznie przyklei ją do PO. Przy współpracy z Kopacz która prócz składania kondolencji została schowana-czyli uznano że szkodzi bardziej niż...Komorowski. Co zresztą jest najlepszym komentarzem do stanu partii rządzącej i jej kadr.