Armia Władimira Putina jawnie łamie porozumienie podpisane w Stambule, dotyczące eksportu zboża z Morza Czarnego. W sobotę okupant ostrzelał port w Odessie, w którym znajdowało się gotowe do transportu.
- Nie powiem, jaka to była ilość, bo załadunkiem zajmuje się ministerstwo infrastruktury (...). Myśleliśmy, że jutro albo pojutrze będą pierwsze wysyłki - poinformowało biuro prasowe resortu rolnictwa Ukrainy, cytowane przez portal Suspilne.
Rosja złamała porozumienie
Wczoraj Rosja podpisała - pod auspicjami Turcji i ONZ - porozumienie z Ukrainą ws. eksportu zboża z Morza Czarnego. Miało nastąpić zawieszenie broni i odblokowanie korytarzy do ukraińskich portów. Nie minęła doba, a Moskwa postanowiła zaatakować nad wybrzeżem.
Rosyjska armia zaatakowała pociskami manewrującymi typu Kalibr port handlowy w Odessie. Dwie rakiety zestrzeliła ukraińska obrona przeciwlotnicza, a dwa pociski trafiły w obiekty infrastruktury portowej.
Zobacz:
Kolejny spór między Polską a Niemcami. Nasze MON żąda większej liczby czołgów
"Kolega z tyłu, nie ma pytań na kartce". Arłukowicz w Turowie z "przypadkowym" wyborcą
Ilu Ukraińców ginie w wojnie? Zełenski wyjawił. Jest korelacja czasowa z dostawami od USA
Chwile grozy na plaży w Odessie
Na nagraniu widać, jak rosyjskie pociski są niszczone przez obronę przeciwlotniczą Ukrainy. Na plaży w Odessie znajdowali się wypoczywający ludzie.
- Tym atakiem Rosja podważa podpisane w Stambule porozumienie w sprawie eksportu ukraińskiego zboża - oświadczyło MSZ Ukrainy.
GW
