Poseł Bartosz Arłukowicz w Turowie koło Szczecinka.
Poseł Bartosz Arłukowicz w Turowie koło Szczecinka.

"Kolega z tyłu, nie ma pytań na kartce". Arłukowicz w Turowie z "przypadkowym" wyborcą

Redakcja Redakcja PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 31
W trakcie spotkania w Turowie koło Szczecinka Bartosz Arłukowicz rozmawiał z mieszkańcami. W mediach społecznościowych poseł PO przedstawiał ich jako przypadkowych ludzi, zaciekawionych spotkaniem z politykiem. Jednym z nich, który zabrał głos, był pan Rafał, nie kryjący swojej głębokiej niechęci do PiS.

To była odpowiedź sztabu PO na niedawną wizytę premiera Mateusza Morawieckiego w Turowie. Spotkanie z mieszkańcami zostało zdominowane kwestią inflacji. Największa partia opozycyjna zarzuca PiS, że zwozi swoich działaczy i wyborców, by podbić frekwencję. Jak się okazuje, podczas odwiedzin polityków PO również nie brakuje zdeklarowanych przeciwników rządu. Obie partie zarzucają sobie nieuczciwość w trakcie wakacyjnych wizyt i przygotowanie swoich ludzi do zadawania pytań z kartek. 

Zobacz: 

PO o spotkaniu z Arłukowiczem w Turowie 

- Spotkanie z mieszkańcami Turowa 6 dni później… Można zorganizować spotkanie bez pytań na kartkach, bez specjalnych zaproszeń i kordonów policji! - chwali się w mediach społecznościowych ugrupowanie Donalda Tuska. 

- Tutaj jest kolega z tyłu, nie ma pytań na kartkach. Nie mam pojęcia, jakie ma poglądy, nie wiem, o co mnie zapyta - zapewniał Bartosz Arłukowicz w Turowie. 

- Chciałbym zadać pytanie panu Morawieckiemu, takie od jednego z moich pracowników, który musiał dziś wydać 20 tys. złotych na węgiel, żeby ogrzać swój dom. Jak żyć, panie premierze? - pytał Rafał, nawiązując do słynnego wystąpienia "Paprykarza" z 2011 roku, z czasów rządów Donalda Tuska. 

- Jak żyć, za tą miskę ryżu? - dodał wyborca na spotkaniu z udziałem Arłukowicza. 

 

Internautka Edyta Kazikowska, związana z PiS, przytoczyła kilka zdjęć z mediów społecznościowych osoby, o której mówił poseł PO. Widać na nich samochód oblepiony ośmioma gwiazdkami - czyli skrótem od frazy "j...ć PiS", a także zachętę do blokady stacji Orlenu. 

 

Pan Rafał hejtuje w sieci 

- W imię ojca i synaaa niech trzymaj nogi na krzyż bo cię PiS wyd...a - pisał pan Rafał na swoim koncie w mediach społecznościowych.

- Jednak inflacja która nastąpiła dzięki temu rozniesie rynek pracy oraz doprowadzi do bankructwa wiele firm ... pociągając na dno życie zwykłych ludzi. Pamiętajcie przebrzydłe siusiaki że to jest wasza wina ! co stanie się z polską w przeciągu roku ! (pisownia oryginalna - przyp. red.) - komentuje w innym miejscu "przypadkowy" wyborca ze spotkania w Turowie. Dodajmy, że jest on czytelnikiem Soku z Buraka - udostępniał m.in. zdjęcie środkowego palca, wymierzonego w kierunku Antoniego Macierewicza i fake'owe cytaty polityków z profilu. Nazywa też publicznie wyborców PiS "pisiorami" i "poje...mi skończonymi". 

Czytaj: Morawiecki punktuje Niemców. "Mocarstwo dostrzega gigantyczną klęskę"

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka