Premier Mateusz Morawiecki zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym przedstawił ważne dane na temat węgla sprowadzanego do Polski i przestrzegł przed falą fake newsów.
Premier Morawiecki: 90 proc. planowanego węgla już zakontraktowano
"Gdy rozpoczęła się wojna na Ukrainie, stanęliśmy przed licznymi, bezprecedensowymi wyzwaniami. Jednym z nich jest logistyka przywozu certyfikowanego węgla, zamawianego z 17 krajów, która została zbudowana w ciągu kilku miesięcy od rozpoczęcia wojny" - brzmi początek wpisu szefa rządu.
"Polskie spółki zakontraktowały już około 90% węgla planowanego do zakontraktowania do grudnia 2022 r. Ponad 1000 gmin zadeklarowało odbiór tego surowca od naszych importerów, cały ciąg logistyczny jest już przygotowany. Cieszę się, że jego sprzedaż zaczyna działać we właściwy sposób i węgiel trafia już do odbiorców. Tylko w ostatnim tygodniu 169 pociągów pełnych węgla wyjechało do samorządów elektrowni i elektrociepłowni w całym kraju. 2700 ciężarówek pełnych węgla rozjechało się po całej Polsce" - czytamy we wpisie opublikowanym na Facebooku.
Premier Morawiecki: Rada Europejska jest zgodna - kryzys to wina Rosji
"Meldunki od importerów potwierdzają, że jakość sprowadzanego węgla jest sprawdzana trzykrotnie – jednak dramatyczna i trudna sytuacja, z jaką się mierzymy, tworzy bardzo dobre podłoże do #fakenews’ów. Właśnie dlatego na Radzie Europejskiej wszyscy przywódcy przyjęli zapis, że przyczyną tego kryzysu jest napaść Rosji na Ukrainę" - przekazał Morawiecki.
"Dziękuję samorządom, które z nami współpracują za pozytywną odpowiedź na apel rządu. Ręka w rękę pracujemy nad dostawami węgla do gospodarstw domowych. Tych, którzy jątrzą proszę, aby posłuchali RE i właściwej interpretacji przyczyn tego kryzysu" - zakończył premier.
Dziwny wpis dziennikarza. Zarzucił "pokazówkę", odpowiedział minister
Po konferencji wpis na Twitterze zamieścił Karol Kaługa, dziennikarz RMF FM. Uważa, że cała konferencja w Gdańsku była pokazówką i że żadne prace się tam nie odbywają. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać - film z prac zamieścił wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda.
SW
Czytaj dalej:
