Władimir Sołowjow, naczelny propagandysta reżimu Władimira Putina, nie ustaje w coraz to nowych pomysłach, aby rosyjski imperializm zwyciężył z Zachodem. Nową strategią wojsk spod znaku "Z" powinna być... inwazja na Niemcy - przekonuje. Dlaczego? Bo tam, jego zdaniem, "jest pełno nazistów". Sołowjow zwyzywał też m.in. nowego szefa MON Niemiec Borisa Pistoriusa.
Zgoda na dostarczenie czołgów Leopard odbiła się szerokim echem w rosyjskich ośrodkach propagandy. Choć z jednej strony kremlowskie media powątpiewają, czy kilkaset sztuk sprzętu zmieni oblicze "operacji specjalnej" i dezawuują zachodnią pomoc, to z drugiej - domagają się reakcji od decydentów w Moskwie. Wiktor Sołowjow poszedł najdalej tym tropem. Domaga się zbrojnej inwazji na Niemców.
Pistorius? Kretyn, a Niemców trzeba najechać
- Pistorius przejdzie do historii jako kretyn, który doprowadził do tego, że Niemcy skończyły jako strefa bezpośredniego rażenia. I Scholz też! I Baerbock! A naród niemiecki dowie się, jakich nowych nazistowskich przywódców wychował i wyniósł do władzy - ogłosił publicysta w swoim talk-show. - Nadszedł czas, aby wysłać jasny, zdecydowany komunikat, że uważamy Niemcy za stronę konfliktu - przekonywał w państwowej telewizji Sołowjow.
Sołowiow wyzywa Baerbock i Sholza
Dalej było jeszcze ciekawiej. Sołowjow zarzucił Berlinowi wspieranie "nazistów" na Ukrainie, którzy rzekomo mordowali ludność cywilną w Donbasie. To stały repertuar rosyjskiej propagandy, uzasadniający brutalną agresję i mordowanie ludzi podczas okupacji. . Wy europejscy faryzeusze, wy nazistowskie szmaty - grzmiał.
Annalena Baerbock - szefowa MSZ Niemiec - została przez Sołowjowa określona jako "dziwka". Z kolei Scholz to..."nazistowski drań". - W miejsce Merkel i jej pamięci historycznej jest teraz zapominalska amerykańska dziwka, Baerbock. Zamiast Steinmeiera, który kiedyś był skruszony, ale już nie jest, mamy Scholza, który jest skorumpowanym, nazistowskim draniem - nie wytrzymał Rosjanin.
- Niemcy muszą zostać pokonane. Pamięć w Rosji o okrucieństwach popełnionych przez niemieckich nazistów i ich przydupasów nigdy nie zniknie - groził Sołowjow. Publicysta nawoływał też do ostatecznego "zniszczenia NATO" za wspieranie Ukrainy.
Czytaj:
GW
