Zdjęcie: Materiały partnera
Zdjęcie: Materiały partnera

Budownictwo 2.0

Redakcja Redakcja Budownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 0
Na co zwrócić uwagę, by znaleźć jakościowe mieszkanie w czasach, gdy rząd zmuszony jest walczyć z narastającymi patologiami na rynku nieruchomości? Jaka przyszłość czeka branżę nieruchomości w Polsce? W jaki sposób deweloperzy kreują świat? – Nie ograniczamy się do budowania mieszkań, nasza wizja obejmuje całościowe tworzenie dobrych do życia przestrzeni – tłumaczy Eugeniusz Jasikowski, prezes Oriens Commercial.

W jaki sposób odnaleźć jakościowego dewelopera na bardzo bogatym rynku nieruchomości?

Wszystko sprowadza się do kierunku zarządzania przestrzenią miasta, jaką obiera dany deweloper. Podejmowanie działań w duchu idei zrównoważonego rozwoju to najlepsza droga. Przyszłość budownictwa w Polsce i na świecie będzie łączyć dobro mieszkanek i mieszkańców wraz z poszanowaniem otoczenia i środowiska naturalnego. Powodem takiego stanu rzeczy nie są jedynie regulacje krajowe i unijne, ale przede wszystkim świadomość klimatyczna oraz zmieniające się potrzeby i oczekiwania konsumentów. Podobne myślenie staje się w Polsce coraz bardziej popularne. Wiele inwestycji wciąż realizowanych jest jednak według przestarzałych koncepcji, zakładających maksymalne zagospodarowanie terenu, co – w skrajnych przypadkach – istotnie prowadzi do pewnych patologii i nie nadąża za na obecnymi potrzebami konsumentów.


Istnieje sposób, by poprawić sytuację?

Oczywiście. Najważniejsze, by deweloperzy uświadomili sobie potrzebę podejmowania świadomych decyzji, poczuli odpowiedzialność za dokonywane wybory i zdawali sobie sprawę z ich konsekwencji. By do wartości mierzalnych, takich jak cena, metraż i lokalizacja, dołączyły wartości nadrzędne: dobro mieszkańców, jakość życia i poszanowanie natury. Takimi właśnie kategoriami kieruje się Oriens, realizując inwestycje deweloperskie, czego najlepszym przykładem jest planowane przedsięwzięcie na obszarze Portu Żerańskiego w Warszawie.

image
Prezes Eugeniusz Jasikowski

A jak ocenia pan działania legislacyjne wpływające na branżę deweloperską?

Dużo się dzieje, a środowisko wciąż jest aktywne w dialogu z rządem. Najdalej idąca zmiana dokonała się oczywiście poprzez ustawę z 2018 roku, znaną szerzej jako “lex deweloper”. Nowe prawo może przynieść pewne korzyści, umożliwiając powstawanie wielu inwestycji towarzyszących i budynków użyteczności publicznej. Problemem są jednak ciągłe zmiany w “lex deweloper”, które często nawzajem się wykluczają.

Na rynek wpływają także zmiany niedotyczące bezpośrednio przepisów związanych z mieszkalnictwem?

Tak. Sytuację na rynku silnie kształtować może wprowadzony przez rząd program “Bezpieczny kredyt 2%” przewidziany na zakup pierwszego mieszkania. Liczba osób składających wnioski o kredyt hipoteczny w 2022 roku była bardzo niska, ale nowy projekt może zadziałać jako stymulacja do odwrócenia tego trendu, a w efekcie zwiększenia popytu na mieszkania, co już obserwujemy.

Wydaje się także, że mamy do czynienia z nową rolą miast. Funkcjonalność zaczyna ustępować potrzebom jednostki. Jak określiłby pan wpływ deweloperów na wspomniany proces?

Jeśli przyjmiemy, że najważniejszym zadaniem miast jest dziś troska o środowisko naturalne wraz z zapewnieniem mieszkankom i mieszkańcom maksymalnego komfortu życia, chcemy dołożyć wszelkich starań, by wspierać podobny trend. Mieszkania należy budować dla ludzi, by żyło im się dobrze. Taka misja przyświeca nam także w trakcie codziennej pracy w Oriens. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że poprzez nasze inwestycje na rynku deweloperskim mamy możliwość kreowania świata wokół nas i ciągle pracujemy, by stawał się lepszy.

W naszych projektach nie ograniczamy się do budowania mieszkań, wizja Oriens obejmuje całościowe tworzenie wartościowych przestrzeni z korzyścią dla całego społeczeństwa. Jedyna droga do realizacji tego celu prowadzi przez ścisły i otwarty dialog z każdą zainteresowaną stroną: mieszkańcami, miastem i partnerami.

W jaki sposób nowe budownictwo powinno łączyć się z istniejącą tkanką miejską? W Warszawie jesteśmy świadkami trendu intensywnej budowy na obrzeżach i stopniowego poszerzania granic miasta.

Jestem zwolennikiem działań zmierzających w kierunku przywracania mieszkankom i mieszkańcom zaniedbanych dotąd terenów, naturalnie włączając je do całego ekosystemu miejskiego. Ciągła rozbudowa powierzchni miasta generuje wiele niedogodności związanych z dostępem do transportu, infrastruktury czy kosztami logistycznymi. Dlatego tym bardziej cieszy mnie, gdy w niedostępnych miejscach udaje się stworzyć komfortową przestrzeń do życia i tchnąć energię w niezagospodarowany teren. Taki zamysł towarzyszy nam podczas planowania inwestycji w Porcie Żerańskim. Nasz projekt zakłada wybudowanie ekologicznej, niskiej, ekstensywnej infrastruktury z zabudową wtopioną w istniejące środowisko przy jednoczesnym zachowaniu bliskości centrum miasta.


Inwestycje muszą stanowić dla mieszkańców pewną “wartość dodaną”. Dlatego też nasze plany zawierają uzupełnienie budowy o wiele inwestycji towarzyszących, zapewniających dobry dostęp do komunikacji publicznej, szkoły podstawowej, terenów zielonych i użytku ekologicznego o niespotykanej dotąd skali w stolicy. Wierzymy, że uda nam się uwolnić niezwykły potencjał, który tkwi w terenach portu. Była to zresztą inspiracja do pomysłu stworzenia jedynej w Warszawie mariny, która pozwoli mieszkańcom aktywnie korzystać z uroków Kanału Żerańskiego.

Tego oczekują potencjalni mieszkańcy?

Świadome podejmowanie decyzji wiąże się z myśleniem długofalowym i próbą spojrzenia w przyszłość. Mając na względzie zachodzące zmiany społeczne skupiające się na dobrostanie jednostki oraz własne doświadczenia, zauważam, że mieszkanki i mieszkańcy oczekują zapewnienia wysokiej jakości życia poprzez budowę multifunkcjonalnych osiedli, w których jednocześnie można komfortowo żyć, pracować, realizować pasje i spędzać czas wolny.

Widzimy także rosnącą świadomość konsumentów i przybierające na sile ruchy proekologiczne. Mieszkańcy często sami podejmują inicjatywy, by mieć możliwość życia w komfortowych, ale i przyjaznych środowisku budynkach. Co więcej, dzisiejszy konsument poszukuje także budynków o bardzo sprecyzowanej charakterystyce. Dla przykładu, chodzi m.in. o kwestie energetyczne, które w następstwie przekładają się na wymierne korzyści w postaci wysokości opłat eksploatacyjnych. Pozostając w bliskim kontakcie i dialogu z mieszkańcami, naszymi działaniami możemy odpowiadać na takie potrzeby.

A gdyby pan poszukiwał mieszkania, na co zwróciłby pan szczególną uwagę?

Na to, że samo mieszkanie to nie wszystko. Według mnie kluczową rolę w kontekście zadowolenia z życia w danym miejscu odgrywa całe otoczenie urbanistyczne. Mam na myśli dostęp do terenów zielonych, edukacji, pracy, usług, rozrywki, sportu, rekreacji czy kultury. Chciałbym, by mieszkanie zapewniło mi nie tylko dach nad głową, ale przyczyniało się także do mojego dobrostanu psychicznego, fizycznego, kulturalnego i społecznego. Będąc osobą świadomą zmian klimatycznych, nie wyobrażam sobie, by działania deweloperów oderwane zostały od odpowiedzialności za środowisko.


Nasze projekty uwzględniają najbardziej nowoczesne rozwiązania w zarządzaniu energią, a także energooszczędne instalacje. Inwestycje mają również w założeniu promować niskoemisyjny transport. W garażach podziemnych zostaną zbudowane stacje do ładowania pojazdów elektrycznych. Projekty uwzględniają także stworzenie zintegrowanej z otoczeniem przestrzeni sprzyjającej aktywności i integracji sąsiedzkiej. Chodzi o ścieżki spacerowe, patia, zieleńce, place zabaw czy siłownie plenerowe.

Nawet w obliczu kryzysu i dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości?

Przede wszystkim w obliczu kryzysu! Działania zgodne z ideą ESG zdają egzamin w tak wymagającym czasie. Upewniliśmy się tylko, że prace nad rozwiązaniami na rzecz zielonej transformacji niosą za sobą konkretne korzyści. Dla przykładu, zobaczyliśmy, jak bardzo konwencjonalne źródła energii narażone są na zmieniającą się sytuację geopolityczną. Oriens stawia na budynki o bardzo dobrej charakterystyce energetycznej, a także na wiele rozwiązań środowiskowych, które stworzą atrakcyjną i przyjazną przestrzeń do życia, odpowiadając na ciągle ewoluujące potrzeby. Jest to dla nas kluczowy warunek stanowiący nie tylko o wartości i jakości budynków, ale przede wszystkim o zadowoleniu mieszkańców.

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka