Kolejne państwa chcą uznać Palestynę. Izrael zapowiada "poważne konsekwencje"

Norwegia uznaje Palestynę

- Norwegia uznaje Palestynę za państwo, zgodnie z prawem międzynarodowym i odpowiednimi rezolucjami Rady Bezpieczeństwa ONZ. Oznacza to, że Norwegia uzna Palestynę za niepodległe państwo z prawami i obowiązkami, jakie się z tym wiążą - oświadczył na konferencji prasowej premier Norwegii Jonas Gahr Støre.

- Norwegia uzna Palestynę za państwo. Rozwiązanie dwupaństwowe jest jedyną realną drogą do pokoju zarówno dla Izraela, jak i Palestyny. W tym krytycznym momencie nasze uznanie stanowi wsparcie dla prac nad kompleksowym planem na rzecz pokoju w regionie - podkreślił szef MSZ Norwegii Espen Barth Eide.

Zobacz takżeMusk dowiedział się o planach Trzaskowskiego. Nie zostawił na nich suchej nitki

Izrael szykuje odwet

Podobne deklaracje złożyli rządzący Hiszpanią i Irlandią.- Irlandia, Norwegia i Hiszpania ogłosiły dziś, że uznają państwo palestyńskie, a każdy z nas podejmie wszelkie krajowe kroki, jakie będą konieczne do podjęcia tej decyzji. Jestem przekonany, że w nadchodzących tygodniach dołączą do nas kolejne kraje, podejmując ten ważny krok - ogłosił premier Irlandii Simon Harris. - To historyczny i ważny dzień dla Irlandii i dla Palestyny - dodał.

Nie pozostały one bez odpowiedzi z Izraela. - Wysyłam Irlandii i Norwegii jasny komunikat: Izrael nie cofnie się przed tymi, którzy podważają jego suwerenność i zagrażają jego bezpieczeństwu - oświadczył Israel Katz. - Izrael nie przejdzie nad tym do porządku dziennego, będzie to miało poważne konsekwencje. Jeśli Hiszpania zrealizuje swój zamiar uznania państwa palestyńskiego, podobny krok zostanie podjęty przeciwko niej - oświadczył szef MSZ w rządzie Netanjahu.

Ponadto Norwegia już ogłosiła, że aresztuje premiera Izraela Benjamina Netanjahu i generała Joawa Gallanta, wskazanych przez trybunał haski jako odpowiedzialnych za zbrodnie na cywilach. Jeśli tylko pojawią się oni w Norwegii, to zostaną zatrzymani.