Cud wyborczy w Krakowie. Przewodniczący Rady Miasta zapowiada protest

Wybory 2025. Pomyłka w krakowskiej komisji na korzyść Karola Nawrockiego

Zgodnie z danymi Państwowej Komisji Wyborczej w pierwszej turze wyborów w komisji nr 95 w Krakowie zwyciężył Rafał Trzaskowski, który uzyskał 550 głosów, kolejny był Sławomir Mentzen z 221 głosami, a po nim Karol Nawrocki, którego poparło 218 wyborców. Po głosowaniu w drugiej turze komisja podała, że najwięcej – 1132 głosów uzyskał Nawrocki, a Trzaskowski zdobył ich 540. Lokalne media określiły to "wyborczym cudem" i wskazały na wątpliwości, które wzbudziła nagła zmiana poparcia.

Wynik wzbudził podejrzenia zarówno wśród mieszkańców, jak i lokalnych polityków. Jak podaje "Gazeta Krakowska", zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło do przewodniczącego Rady Miasta Krakowa Jakuba Koska, który zapowiedział, że osobiście złoży protest wyborczy do Sądu Najwyższego. Jak tłumaczy, najprawdopodobniej doszło do zamiany nazwisk kandydatów w protokole, w wyniku czego dane zostały błędnie wprowadzone do systemu.

Zobacz takżeKandydat z ambony i stadionu. Jak PiS wymyślił Karola Nawrockiego

Komisarz wyborczy: Błąd zgłosili sami członkowie, ale było już za późno na korekty

Pomyłkę potwierdził komisarz wyborczy Rafał Sobczuk. Z jego relacji wynika, że członkowie komisji sami zauważyli błąd, jednak zgłosili go zbyt późno, by móc go skorygować. Tłumaczyli się zmęczeniem i nieporozumieniem przy sporządzaniu dokumentów. Ponowne przeliczenie głosów jest możliwe jedynie na mocy decyzji Sądu Najwyższego po złożeniu protestu wyborczego.

Sprawę bada już Okręgowa Komisja Wyborcza. Tymczasem Koalicja Obywatelska wymienia krakowską komisję nr 95 jako jedną z kilku, w których doszło do nieprawidłowości. Wskazuje również komisje m.in. w Tychach, Grudziądzu i Strzelcach Opolskich. Poseł Roman Giertych informuje, że podobne sygnały napływają z całego kraju, a szefowa sztabu Trzaskowskiego Wioletta Paprocka zachęca obywateli do zgłaszania nieprawidłowości przez stronę protestwyborczy2025.pl.