Brytyjskie myśliwce Typhoon po raz pierwszy patrolowały polską przestrzeń powietrzną w ramach misji NATO "Wschodnia Straż”. Lot miał na celu wzmocnienie obrony wschodniej flanki Sojuszu i wysłanie Moskwie sygnału, że granice NATO będą zdecydowanie chronione. Zapraszamy na podsumowanie wydarzeń dnia.
Brytyjskie myśliwce nad Polską
W nocy z piątku na sobotę brytyjskie myśliwce Typhoon po raz pierwszy patrolowały przestrzeń powietrzną Polski w ramach nowej misji NATO "Wschodnia Straż”. Celem operacji jest wzmocnienie obrony wschodniej flanki Sojuszu i odstraszanie potencjalnych zagrożeń ze strony Rosji.
Maszyny RAF wystartowały z bazy we wschodniej Anglii i po nocnym patrolu bezpiecznie wróciły do Wielkiej Brytanii. Minister obrony John Healey stwierdził, że udział brytyjskiego lotnictwa to "wyraźny sygnał, iż przestrzeń powietrzna NATO będzie broniona”. W misji uczestniczą także duńskie F-16, francuskie Rafale i niemieckie Eurofightery.
Nawrocki rozpoczął wizytę w USA
Prezydent Karol Nawrocki w sobotę wieczorem przyleciał do Nowego Jorku, gdzie weźmie udział w 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Najważniejszym punktem wizyty będzie jego przemówienie we wtorek podczas debaty generalnej. Pobyt polskiego przywódcy w Stanach Zjednoczonych potrwa do środy i obejmie także spotkania z liderami innych państw. Karolowi Nawrockiemu towarzyszy pierwsza dama - Marta Nawrocka.
Klich nie będzie ambasadorem
Tuż po przylocie do USA szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz oświadczył, że prezydent Nawrocki nie zgodzi się na nominację Bogdana Klicha na ambasadora RP w Waszyngtonie. – Bogdan Klich nigdy nie zostanie ambasadorem RP w Stanach Zjednoczonych – podkreślił Przydacz, krytykując decyzję szefa MSZ Radosława Sikorskiego.
Polityk zaznaczył jednocześnie, że prezydent jest otwarty na systemowe rozwiązanie problemu wakatów w polskich ambasadach. Odniósł się również do listu prezydenta Donalda Trumpa do Karola Nawrockiego, określając go jako "kurtuazyjny”.
Trump o incydencie w Estonii
Prezydent USA Donald Trump przyznał w sobotę, że nie otrzymał jeszcze oficjalnego raportu w sprawie naruszenia przestrzeni powietrznej Estonii przez rosyjskie myśliwce. – Nie zostałem jeszcze na ten temat poinformowany – powiedział, dodając, że sytuacja może oznaczać "duże kłopoty”.
Incydent został stanowczo potępiony przez NATO, a Estonia zwróciła się o konsultacje na podstawie artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Francja, Czechy, Szwecja i Finlandia również skrytykowały działania Kremla. Prezydent Czech Petr Pavel zasugerował nawet, że w przyszłości naruszenia przestrzeni powietrznej państw NATO mogą spotkać się z odpowiedzią w postaci zestrzelenia rosyjskich maszyn.
Świątek w finale turnieju WTA w Seulu
Iga Świątek zagra w niedzielnym finale turnieju WTA 500 w Seulu przeciwko Jekatierinie Aleksandrowej. Polka stanie przed szansą zdobycia 25. tytułu w karierze i trzeciego w tym roku. Dla zawodniczki z Raszyna będzie to już 30. finał w karierze – dotychczas przegrała tylko pięć decydujących meczów. Bilans spotkań z Rosjanką jest korzystny dla Świątek, która wygrała pięć z siedmiu dotychczasowych pojedynków, w tym niedawne starcie w US Open.
Jeśli Polka zwycięży, zmniejszy stratę do liderki światowego rankingu Aryny Sabalenki o 500 punktów. Ogromnie istotne dla walki o pozycję numer jeden będą jednak nadchodzące turnieje w Pekinie i Wuhan, gdzie do zdobycia będzie po 1000 punktów.
Fot. Typhoon brytyjskich sił lotniczych/X
Red.
Inne tematy w dziale Polityka
