Najnowsze badanie Ogólnopolskiej Grupy Badawczej (OGB) daje Koalicji Obywatelskiej wyraźną przewagę nad PiS i sugeruje, że układ sił mógłby się jeszcze zmienić przy wspólnym starcie części koalicji rządzącej. Premier Donald Tusk, komentując wyniki w Brukseli, przekonuje, że „Polakom żyje się wyraźnie lepiej” i deklaruje, że jest gotów „przyjmować zakłady” o zwycięstwo w wyborach 2027 r.
Wyniki OGB: KO na czele, PiS i Konfederacja poniżej 30 proc.
Pracownia OGB pokazuje umocnienie Koalicji Obywatelskiej, na którą chce głosować 38,12 proc. badanych. Prawo i Sprawiedliwość notuje 29,81 proc., a Konfederacja 15,50 proc. Poniżej progu znalazły się: Nowa Lewica (4,13 proc.), PSL (2,78 proc.), Partia Razem (2,03 proc.) i Polska 2050 (1,61 proc.). W zestawieniu OGB widać odpływ poparcia od mniejszych ugrupowań centrum i lewicy, co odróżnia te wyniki od trendów prezentowanych przez część innych sondażowni.
Premier: mogę przyjmować zakłady, wygramy w 2027 roku
O badanie pytany był w Brukseli premier Donald Tusk. Zdaniem szefa rządu nie jest to pierwszy sondaż pokazujący, że w 2027 r. – kiedy zaplanowane są najbliższe wybory parlamentarne – „każdy scenariusz jest możliwy”. Premier stwierdził, że w związku z licznymi słowami krytyki, które – jak mówił – są skierowane w jego stronę, również z jego własnego środowiska politycznego, wyniki sondażu są dla niego szczególnie satysfakcjonujące.
– Ten sondaż, moim zdaniem, jest (…) znakiem, że dajemy radę i że tak naprawdę to nie jest tylko kwestia sympatii czy antypatii partyjnych, ale wszystkie bez wyjątku dane pokazują, że dzisiaj Polakom żyje się wyraźnie lepiej. To jest skok nieporównywalny z jakimkolwiek okresem w naszej historii – ocenił Tusk.
Stwierdził też, że w kwestii wyborów parlamentarnych w 2027 r. – chociaż nie lubi tego robić – „może przyjmować zakłady”. – Nie na duże kwoty, ale my wygramy wybory w 2027 roku i nie oddamy władzy Kaczyńskiemu, czy Święczkowskiemu, czy Ziobrze, czy tym przemiłym, sympatycznym panom – powiedział.
Dodatkowy gracz powyżej progu
Do Sejmu, według tego badania OGB, weszłaby także Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna z wynikiem 6,02 proc. Choć to spadek względem poprzedniego pomiaru OGB, ugrupowanie utrzymuje się ponad progiem. Analitycy zwracają uwagę na możliwość czerpania przez KKP poparcia z radykalnego, antysystemowego elektoratu, który nie zawsze utożsamia się z główną Konfederacją.
Jedna lista optymalnym rozwiązaniem, ale wątpliwym
OGB przeanalizowała wariant wspólnej listy obecnych partii koalicji rządzącej (KO, Polska 2050, PSL, Nowa Lewica). Taki blok mógłby zdobyć 46,73 proc. głosów, przy 28,90 proc. dla PiS, 16,54 proc. dla Konfederacji, 5,84 proc. dla KKP i 2,19 proc. dla Razem. Zwrócono uwagę, że wspólny start mógłby zapewnić większość mandatów, mimo że suma głosów na ugrupowania centrowe i lewicowe jest mniejsza niż na prawicowe. Jednocześnie scenariusz ten jest dziś politycznie wątpliwy — zwłaszcza z powodu niechęci PSL do wspólnej listy z KO.
na zdjęciu: Konferencja prasowa w Brukseli, 23 bm. premiera RP Donalda Tuska (C) po zakończeniu posiedzenia Rady Europejskiej. Szczyt w Brukseli poświęcony był m.in. wsparciu Ukrainy i zwiększeniu gotowości obronnej Europy. fot. PAP/Wiktor Dąbkowski
Redakcja
Inne tematy w dziale Polityka
