Koalicja rządowa jest w doskonałych nastrojach po piątkowych głosowaniach ws. uchylenia immunitetu Zbigniewowi Ziobrze. Waldemar Żurek pozował z żurkiem, a Donald Tusk pokazał w sobotę rano, jak ogląda "Star Wars" z wyciągniętymi nogami i popcornem.
Tusk zajada popcorn ze "Star Wars"
Premier Donald Tusk opublikował w mediach społecznościowych krótki materiał wideo, w którym wskazał swój ulubiony film. Szef rządu ujawnił, że od lat najbardziej ceni "Gwiezdne wojny”, a dokładniej część VI – "Powrót Jedi”. Na nagraniu opublikowanym w sobotę premier Donald Tusk siedzi przed telewizorem, jedząc popcorn z wyciągniętymi nogami. Szef rządu podkreślił, że od zawsze jest fanem oryginalnej trylogii George’a Lucasa, która od końca lat 70. zdobywała kolejne pokolenia widzów. "Powrót Jedi” zamyka tę część sagi, ukazując konflikt pomiędzy Imperium a Rebelią oraz walkę Luke’a Skywalkera z ciemną stroną mocy.
Żurek z żurkiem
Równolegle w internecie popularność zdobywa nagranie ministra Waldemara Żurka. W filmiku, który szybko zaczął się szeroko udostępniać, Żurek je talerz żurku i zwraca się do byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, mówiąc o areszcie i zakładach karnych.
- Panie pośle, popieramy polskie wyroby. W światowym rankingu zup żurek nie jest jeszcze na pierwszym miejscu, więc zapraszamy pana do kraju. Po co jeść te węgierskie gulasze? Lepiej zróbmy tak, żeby polska zupa była pierwsza w rankingu. Jest naprawdę bardzo dobra. Podajemy ją także w aresztach śledczych i zakładach karnych. Pozdrawiam - powiedział Żurek na filmiku.
Zbigniew Ziobro przebywa obecnie na Węgrzech. Sejm uchylił mu immunitet, otwierając drogę do zatrzymania i tymczasowego aresztowania w związku ze śledztwem dotyczącym wydatków w Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura przygotowała wniosek z 26 zarzutami, zawierający ponad 150 stron materiału.
Konstytucjonalista: Ziobro nie ma szans na uczciwy proces
Jeden z najbardziej znanych polskich konstytucjonalistów wypowiedział się na temat zarzutów, które stawia Ziobrze koalicja rządowa. Profesor Ryszard Piotrowski w Polsat News przed głosowaniem w Sejmie komentował, że Ziobro nie ma szans na uczciwy proces, a wyrok przed osatecznym rozstrzygnięciem wydał sam premier. - Mamy do czynienia z działaniami w obrębie sądownictwa, które podporządkowują je rządowi, w szczególności dotyczące losowego przydziału spraw. Mamy rozmaite przykłady, świadczące o tym, że sędziowie mogą wyprawiać najdziksze swawole - stwierdził wykładowca z Uniwersytetu Warszawskiego.
- Nie wiem, czy prokuratorzy, którzy pisali ten wniosek, byli powołani przez prokuratora Barskiego, czy Korneluka. Jeśli przez prokuratora Korneluka, to jest to nielegalne, oni są nielegalni. Natomiast Ziobrze to nie pomoże, bo powiedzieć można wszystko, ale teraz o tym, co jest legalne, a co nie, decyduje ten, kto rządzi Policją, Strażą Więzienną, wojskiem - argumentował Piotrowski.
Red.
Inne tematy w dziale Polityka
