Sejm zgodził się na uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze. Posłowie zagłosowali też za zatrzymaniem i tymczasowym aresztowaniem byłego ministra sprawiedliwości.
Sejm zagłosował za uchyleniem immunitetu Ziobrze
Sejm wyraził zgodę na postawienie zarzutów, zatrzymanie i tymczasowy areszt dla Zbigniewa Ziobry. Za uchyleniem immunitetu było 244 posłów. Przeciw za każdym razem - decydowano o 26 wnioskach prokuratury - było PiS.
- Głosowanie nad immunitetem i zgodą na ewentualne aresztowanie jest otwarciem drogi sądowi do decyzji w tej sprawie, już na podstawie Kpk, który rzeczywiście wymaga stwierdzenia stanu zdrowia podejrzanego/oskarżonego w danej chwili - tłumaczył Szymon Hołownia przed głosowaniem nad immunitetem Ziobry. To odpowiedź na argument posłów PiS, którzy dysponują opinią biegłego prokuratury, który uznał, że leczenie onkologiczne byłego ministra nie będzie możliwe w warunkach aresztowych.
26 zarzutów wobec Ziobry
Komisja regulaminowa Sejmu zarekomendowała uchylenie immunitetu Ziobry oraz wyrażenie zgody na jego zatrzymanie i tymczasowy areszt. Wniosek dotyczy 26 zarzutów, w tym zorganizowania i kierowania grupą przestępczą oraz nadużywania stanowiska przy wydatkowaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości.
Według prokuratury, pieniądze miały trafiać do podmiotów wskazanych z góry, bez spełnienia wymogów formalnych, a środki przeznaczano również na cele, które wykraczały poza ustawowe zadania funduszu.
Innymi zarzutami jest także zakup systemu Pegasus oraz finansowanie remontu Prokuratury Krajowej ze środków funduszu - według śledczych bez podstaw prawnych. Ziobro miał też przywłaszczyć sobie pieniądze publiczne, gdy resort sprawiedliwości operował wydatkami na cele publiczne zgodnie z ustawą o Funduszu Sprawiedliwości. Pierwsza - przed Zbigniewem Ziobro - listę zarzutów wraz z uzasadnieniem otrzymała redakcja TVN24.
Fot. Sejm RP/Zbigniew Ziobro/PAP
Red.
Inne tematy w dziale Polityka